Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny zostali mistrzami Hiszpanii z FC Barceloną. Polski bramkarz opublikował w sieci zdjęcie z pomeczowej fety, które robi furorę. Krótka emerytura Cóż to jest za sezon dla FC Barcelony! Zespół prowadzony przez Hansiego Flicka wygrał w bieżącej kampanii Superpuchar Hiszpanii, Puchar Króla, dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, a teraz postawił kropkę na i po zwycięstwie w derbowym meczu z Espanyolem (2:0) został mistrzem Hiszpanii. Powody do euforii mają też polscy kibice, bo wiodącymi postaciami Blaugrany byli Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. Niezwykła jest szczególnie historia Szczęsnego, który pod koniec sierpnia ubiegłego roku ogłosił zakończenie kariery. Wydawało się, iż jego decyzja jest ostateczna i nieodwołalna. I pewnie taka by była, gdyby nie wielki pech bramkarza FC Barcelony, Marca-Andre ter Stegena, który doznał bardzo poważnej kontuzji. Kataloński klub długo się nie zastanawiał i postanowił zadzwonić do Wojciecha Szczęsnego. A konkretnie – zrobił to Robert Lewandowski na prośbę działaczy. Niedługo później Wojtek pozował fotoreporterom w koszulce legendarnego klubu. Wojtek jak boss Po czwartkowym zwycięstwie FC Barcelony z Espanyolem wśród kibiców i piłkarzy katalońskiego zespołu zapanowała euforia. Jak zwykle w takich sytuacjach media społecznościowe zalewają relacje, zdjęcia i filmy przedstawiające euforia i euforię mistrzów. Prawdziwą furorę na Instagramie wywołała fotka