- To znaczy, iż zniesienie limitów takie proste nie może być celem samym w sobie, tylko ewentualnie środkiem do celu, a celem jest większa dostępność, mniejsze kolejki - kontynuowała.
- Nie wycofuję się ze zobowiązania, iż musimy skrócić kolejki i musimy zwiększyć dostępność w związku z tym. Wycofuję się w pewnym sensie z tego, iż zniesienie limitów jest tym środkiem, który jest w stanie to załatwić, bo mam przykład w ambulatoryjnej opiece, iż to nie działa - mówiła dalej.