Lekcja historii, którą powinni obejrzeć wszyscy. Jak rodziło się zło? „Czyny, nie słowa…” w Starostwie Powiatowym w Płocku [FOTO]

3 godzin temu

Kiedy odwiedzicie Starostwo Powiatowe w Płocku, warto wejść na pierwsze piętro, tam bowiem można obejrzeć poruszającą i zmuszającą do refleksji wystawę „Czyny, nie słowa – Projekt upamiętnienia ofiar akcji T4 w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej”. Wystawa przypomina nazistowską Akcję T4, będącą początkiem dehumanizacji, która doprowadziła do tragedii Holokaustu.

Inicjatorem przedsięwzięcia jest Tadeusz Milke, realizujący ją we współpracy z Harcerskim Zespołem Pieśni i Tańca Dzieci Płocka im. dh Wacława Milke oraz Domem Pomocy Społecznej „Nad Jarem” w Nowym Miszewie. Uroczyste otwarcie wystawy odbyło się 31 października. Poruszające zdjęcia i grafiki, które udostępnione są na pierwszym piętrze w Starostwie Powiatowym w Płocku można oglądać do 20 listopada.

Wystawa jest zwieńczeniem projektu, który realizowany był przez kilka miesięcy. – Projekt ma na celu pokazanie, iż każde życie ma swoją wartość, iż w każdym człowieku należy dostrzec partnera oraz przypomnienie o wartościach i o tym, iż jedyną winą osób, które były ofiarami akcji T4, było to, iż były one niepełnosprawne i chore. A oprawcami, mordercami okazali się ludzie, którzy w myśl przysięgi powinni ratować życie, a to życie niszczyli w imię doktryny, w imię ideologii – mówi o projekcie Tadeusz Milke.

Inicjator projektu Tadeusz Milke wyraża zadowolenie z realizacji projektu. – Cieszymy się, iż udało się zainteresować Muzeum Historii Polski, żeby pozyskać środki z programu „Patriotyzm Jutra”. Mam nadzieję, iż przyniesie to efekt w postaci upamiętnienia ofiar, ale też budowania pamięci w młodym pokoleniu – zaznacza.

W jaki sposób rodziło się zło…

Wśród wystawianych zdjęć i grafik podsumowujących projekt, jest zdjęcie zamku Hartheim – to w nim właśnie powstały pierwsze komory gazowe. – Wtedy nikt jeszcze nie słyszał o Treblince, Oświęcimiu czy Sobiborze – wyjaśnia Tadeusz Milke. – A właśnie, w tym miejscu, na zamku dokonano pierwszych egzekucji.

– Dowiedzieliśmy się o tym, będąc w KL Guzen, w obozie, w którym w czasie wojny przebywał założyciel Harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka” Wacław Milke. I wyobraźcie sobie teraz, iż po Guzen nie ma śladu. Brama obozowa została zmieniona w… prywatny dom – opowiada Tadeusz Milke. – o ile byście tam pojechali, to zobaczycie, iż ta pamięć zanika. Stąd też przyczynek do tego, żeby o tym mówić, aby ta historia nigdy się nie powtórzyła.

Tadeusz Milke wyraził nadzieję, iż wystawa trafi do szerszej publiczności. Warto wybrać się do płockiego starostwa, czeka tam bowiem na odwiedzających wyjątkowa lekcja historii. Na fotografiach uwieczniono również wydarzenia, które towarzyszyły realizacji projektu. Są też takie, które poruszają, zmuszają do refleksji, na których przedstawiono w jaki sposób rodziło się zło, niewyobrażalne zło. – Chcieliśmy ukazać, w jaki sposób ten pomost pomiędzy akcją T4, akcją eksterminacji osób niepełnosprawnych a Holokaustem był możliwy – wyjaśnia.

„Nie można być obojętnym na zło”

– Jest to bardzo aktualny projekt, pokazujący to, iż nie możemy być obojętni na to, w jaki sposób rządy totalitarne czy różnego rodzaju radykalizmy mogą doprowadzić do tragedii – mówi o przedsięwzięciu Sylwester Ziemkiewicz, starosta płocki. – Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tym i temu przeciwdziałać. Właśnie dlatego cieszę się, iż ta wystawa i cały ten projekt zawitał na teren powiatu płockiego. Warto budować pamięć, cały czas uświadamiać i pokazywać, iż nie można być obojętnym na zło.

„Czyny, nie słowa – Projekt upamiętnienia ofiar akcji T4 w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej” stanowi nie tylko hołd dla ofiar, ale także istotny głos w refleksji nad współczesnymi formami wykluczenia, obojętności i braku akceptacji wobec osób słabszych, innych, zależnych od wsparcia otoczenia. To przykład, jak poprzez wspólne działanie, sztukę i edukację można uczyć empatii, szacunku i wrażliwości – wartości, które stanowią fundament człowieczeństwa.

Obejrzyjcie wystawę, zabierzcie dzieci i młodzież do Starostwa Powiatowego w Płocku. Przypominajcie, bo jak powiedział Marian Turski „Auschwitz nie spadło z nieba”.

Fot. Starostwo Powiatowe w Płocku oraz archiwum prywatne Tadeusza Milke.

Idź do oryginalnego materiału