Lekarz popełni ten błąd w e-ZLA? ZUS bezwzględnie odbierze Ci zasiłek chorobowy

2 dni temu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w 2025 roku zintensyfikował kontrole zwolnień lekarskich, a na celowniku znalazł się jeden, często bagatelizowany szczegół. Nowe, zautomatyzowane systemy ZUS bezbłędnie wyłapują nieprawidłowości, które do tej pory mogły umknąć uwadze urzędników. Konsekwencje dla pacjentów są druzgocące – wstrzymanie lub choćby całkowita utrata prawa do zasiłku chorobowego. Wystarczy jeden drobny błąd lekarza w elektronicznym zwolnieniu (e-ZLA), aby tysiące Polaków straciło najważniejsze wsparcie finansowe w czasie choroby. Problem jest poważny, ponieważ odpowiedzialność formalnie spoczywa na lekarzu, ale to pacjent ponosi najdotkliwsze finansowe skutki pomyłki. Eksperci alarmują, iż skala zjawiska może narastać, a kluczem do ochrony swoich pieniędzy jest proaktywne sprawdzanie każdego dokumentu wystawionego w naszym imieniu.

Na czym polega nowy „haczyk” ZUS? Ten kod decyduje o Twoich pieniądzach

Kluczowym elementem, który ZUS zaczął bezwzględnie weryfikować, jest poprawność wpisania kodu literowego choroby w formularzu e-ZLA. To nie jest numer statystyczny choroby (ICD-10), ale specjalne oznaczenie, które ma bezpośredni wpływ na wysokość i okres wypłaty świadczenia. Lekarze, często działając pod presją czasu, mogą go pominąć lub wpisać błędnie, co systemy ZUS natychmiast flagują jako podstawę do zakwestionowania zwolnienia.

W praktyce oznacza to, iż jeżeli Twoja niezdolność do pracy jest spowodowana np. ciążą, a lekarz zapomni wpisać kod „B”, otrzymasz standardowe 80% podstawy wymiaru zasiłku zamiast należnych 100%. Podobnie jest z innymi kodami:

  • Kod „A” – niezdolność do pracy powstała po przerwie nieprzekraczającej 60 dni, spowodowana tą samą chorobą, która była przyczyną niezdolności do pracy przed przerwą.
  • Kod „B” – niezdolność do pracy przypadająca w okresie ciąży (uprawnia do 100% zasiłku).
  • Kod „C” – niezdolność do pracy spowodowana nadużyciem alkoholu.
  • Kod „D” – niezdolność do pracy spowodowana gruźlicą.
  • Kod „E” – niezdolność do pracy spowodowana chorobą zakaźną, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub inną chorobą, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby.

Brak odpowiedniego kodu, zwłaszcza „B” lub „D”, jest dla ZUS sygnałem, iż świadczenie może być wypłacone w zaniżonej wysokości lub na krótszy okres. ZUS nie ma obowiązku domyślać się przyczyny zwolnienia – działa na podstawie twardych danych z systemu. jeżeli dane są błędne, decyzja będzie dla ubezpieczonego niekorzystna.

Dlaczego ZUS zaostrza kontrole? Automatyzacja i poszukiwanie oszczędności

Zaostrzenie kursu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest przypadkowe. Wynika to z dwóch głównych przyczyn. Po pierwsze, zaawansowana cyfryzacja i wdrożenie algorytmów analitycznych pozwalają na błyskawiczne przesiewanie milionów e-ZLA w poszukiwaniu najmniejszych niezgodności. To, co kiedyś wymagało pracy armii urzędników, dziś robi automat, który nie zna litości i nie dopuszcza interpretacji. System jest zaprogramowany do wychwytywania błędów formalnych i to właśnie one stały się najprostszym sposobem na kwestionowanie świadczeń.

Po drugie, nie jest tajemnicą, iż finanse publiczne, w tym budżet Funduszu Chorobowego, są pod ogromną presją. W 2025 roku ZUS aktywnie poszukuje oszczędności, a jednym z najskuteczniejszych pól do ich znalezienia są właśnie wypłaty zasiłków. Kontrola formalna jest znacznie tańsza i szybsza niż podważanie medycznych podstaw zwolnienia, które wymaga angażowania lekarzy orzeczników. Dlatego urzędnicy skupiają się na tym, co mogą zakwestionować najłatwiej – na błędach w dokumentacji. Dla ZUS to czysty zysk: mniej wypłaconych świadczeń przy minimalnym wysiłku administracyjnym.

Jak sprawdzić swoje e-ZLA i uchronić się przed utratą zasiłku?

W tej sytuacji jedyną skuteczną obroną jest przejęcie inicjatywy. Każdy ubezpieczony powinien traktować sprawdzenie swojego e-ZLA jako absolutny obowiązek zaraz po wizycie u lekarza. Na szczęście jest to proces prosty i nie wymaga wychodzenia z domu. Wystarczy dostęp do internetu i profil na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS.

Oto instrukcja krok po kroku, jak zweryfikować najważniejsze dane:

  1. Zaloguj się na swoje konto na stronie pue.zus.pl (możesz to zrobić dzięki Profilu Zaufanego, bankowości elektronicznej lub certyfikatu kwalifikowanego).
  2. W panelu głównym wybierz zakładkę „Ubezpieczony”.
  3. Z menu po lewej stronie wybierz opcję „Zwolnienia lekarskie”.
  4. Na liście pojawi się Twoje najnowsze (i archiwalne) e-ZLA. Kliknij w nie, aby zobaczyć szczegóły.
  5. Zwróć szczególną uwagę na pole „Kod literowy”. Upewnij się, iż lekarz wpisał tam poprawną literę, jeżeli Twoja sytuacja tego wymaga (np. „B” w przypadku ciąży).

Regularne sprawdzanie tego jednego pola może uchronić Cię przed wielomiesięczną batalią z urzędem i utratą należnych pieniędzy. To zaledwie kilka minut, które mogą zaoszczędzić ogromnego stresu i problemów finansowych.

Błąd już się zdarzył – co robić? Procedura odwoławcza

Jeśli po zalogowaniu na PUE ZUS odkryjesz, iż w Twoim e-ZLA brakuje kluczowego kodu lub jest on błędny, musisz działać natychmiast. Pierwszym i najprostszym krokiem jest pilny kontakt z lekarzem lub placówką medyczną, która wystawiła zwolnienie. Lekarz ma możliwość anulowania błędnego e-ZLA i wystawienia nowego, poprawnego dokumentu. W większości przypadków jest to najszybsza droga do rozwiązania problemu.

Jednak co w sytuacji, gdy ZUS już wydał negatywną decyzję? Wtedy pozostaje droga formalna. Masz 30 dni od daty otrzymania decyzji na złożenie odwołania. Pismo należy złożyć w oddziale ZUS, który wydał decyzję. W odwołaniu trzeba precyzyjnie wskazać, na czym polegał błąd i dołączyć dowody, np. zaświadczenie od lekarza potwierdzające prawidłową przyczynę niezdolności do pracy (np. kartę ciąży). jeżeli ZUS podtrzyma swoją decyzję, sprawa trafia do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. Choć proces sądowy bywa długotrwały, w przypadku oczywistych błędów formalnych szanse na wygraną są wysokie, jednak wymaga to czasu i nerwów, których można uniknąć dzięki prostej weryfikacji e-ZLA od razu po jego wystawieniu.

Continued here:
Lekarz popełni ten błąd w e-ZLA? ZUS bezwzględnie odbierze Ci zasiłek chorobowy

Idź do oryginalnego materiału