Legnica. Były groźby przed spotkaniem z Rafałem Trzaskowskim? Trzeba było stać w kolejce

Kilkunastometrowa kolejka ustawiła się przed salą konferencyjną legnickiej Letii w oczekiwaniu na spotkanie z Rafałem Trzaskowskim, kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Wpuszczano po pięć osób, co spowodowało spore zatory przed wejściem. Nie mogli wejść także dziennikarze. Nieoficjalnie wiadomo, iż zadecydowały o tym względem bezpieczeństwa, bo w social mediach miały się pojawić informacje o możliwej próbie zakłócenia spotkania.

Ostatecznie wszyscy zainteresowani weszli na salę, a spotkanie rozpoczęło się z niewielkim poślizgiem. Rafał Trzaskowski w pierwszych słowach zapowiedział, iż jeżeli zostanie prezydentem Zamek Piastowski w Legnicy trafi na listę pomników historii.

– Prezydent Legnicy już zdążył załatwić tę jedną sprawę. Zamek Piastowski musi być na liście pomników historii, ponieważ jest absolutnie niebywały. jeżeli tylko zagłosujecie na mnie i wybierzecie mnie na prezydenta, tak się stanie – mówił w Legnicy Rafał Trzaskowski.

Kandydat KO na prezydenta poruszył także niezwykle istotną w Zagłębiu Miedziowym sprawę podatku od niektórych kopalin, który od 2012 roku uderza w KGHM ograniczając możliwości inwestycyjne spółki i jej rozwój. Nie padły jednak żadne konkretne deklaracje w tej sprawie.

– Rozmawialiśmy dziś o tym, iż podatek miedziowy wprowadzony ponad 10 lat temu, doprowadza do tego, iż trudno myśleć o inwestycjach. A my musimy na serio doprowadzić do tego, iż tego typu firmy, które są dla nas srebrami rodowymi w sposób dosyć dosłowny, muszą mieć szanse na rozwój. Ten podatek jest za wysoki, konieczna jest po prostu ulga inwestycyjna, która pozwoli nam zapewnić, iż KGHM i całe Zagłębie Miedziowe będzie się mogło rozwijać nie tylko przez następne kilka lat, ale przez dziesięciolecia. W ten sposób zapewni nam samowystarczalność, zapewni nam bezpieczeństwo – przekonywał Rafał Trzaskowski.

W spotkaniu z kandydatem KO na prezydenta w Legnicy wzięło udział kilkaset osób. Wcześniej Rafał Trzaskowski był w Jaworze, gdzie spotkał się samorządowcami.