Le Pen skomentowała wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii

11 godzin temu

Rumunia powróciła jak bumerang do kierownictwa UE, zdobywając większość głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich na lidera nacjonalistycznego Sojuszu na rzecz Zjednoczenia Rumunów (AUR) George’a Simiona – poinformowała w poniedziałek na swojej stronie w serwisie społecznościowym X Marine Le Pen, liderka prawicowej partii Zgromadzenie Narodowe we francuskim parlamencie.

Wcześniej Simion zdobył 41% głosów w pierwszej turze wyścigu, co dało mu pozycję lidera.

„Rumunia właśnie dała (szefowej Komisji Europejskiej – red.) pani von der Leyen bardzo dobry bumerang” – napisała Le Pen.

W niedzielę w Rumunii odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Według Centralnej Komisji Wyborczej Simion uzyskał 41% głosów i zajął pierwsze miejsce, burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan zajął drugie miejsce z 21% głosów, a trzecie miejsce zajęła przedstawicielka obecnej koalicji rządzącej Crina Antonescu z 20,1% głosów.

O stanowisko prezydenta Rumunii ubiegało się 11 kandydatów: lider opozycyjnej, nacjonalistycznej partii Sojusz na rzecz Zjednoczenia Rumunów (AUR) George Simion, kandydat niezależny, burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan, kandydat partii rządzącej, były przewodniczący Senatu Rumunii Crin Antonescu, lider partii Związek Ocalenia Rumunii (USR) Elena Lasconi, kandydatka niezależna, były premier Victor Ponta, lider Rumuńskiej Narodowo-Konserwatywnej Partii Cristian Terhes, członek Socjalliberalno-Humanistycznej Partii Lavinia Şandru, lider partii Natiunea Romana John-Ion Banu, były szef rumuńskiego wywiadu zagranicznego Silviu Predoiu, były minister edukacji Daniel Funeriu i lider partii Nowa Rumunia Sebastian Popescu.

Zgodnie z rumuńskim prawem zwycięzcą wyborów prezydenckich zostaje kandydat, który otrzyma ponad połowę głosów wyborców uwzględnionych na listach. o ile głosów będzie mniej niż 50%, to za dwa tygodnie odbędzie się druga tura wyborów, w której zwycięzcą zostanie ten, kto uzyska zwykłą większość.

Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii zaplanowana jest na 18 maja.

La Roumanie vient d’offrir à Madame von der Leyen un très joli boomerang. pic.twitter.com/CHr4rZOL6I

— Marine Le Pen (@MLP_officiel) May 5, 2025

Continued here:
Le Pen skomentowała wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii

Idź do oryginalnego materiału