W lutym premier Donald Tusk zaproponował, żeby sami przedsiębiorcy opracowali zbiór propozycji deregulacji polskiej gospodarki.
Zespołem kieruje założyciel InPostu Rafał Brzoska, a na uruchomionej stronie internetowej obywatele i przedsiębiorcy zgłosili ponad 13 tys. różnych spraw. Dotyczą one m.in. uproszczenia podatków, opieki zdrowotnej, ale też bezpieczeństwa i obronności oraz deregulacji przepisów unijnych. Podczas spotkania z przedstawicielami społecznego zespołu ds. deregulacji 23 marca br. premier poinformował, iż do rządu trafiło już 111 propozycji dotyczących deregulacji w Polsce, a 90 proc. dotychczas przeanalizowanych rozwiązań strony społecznej jest realizowanych lub trwa dialog nad możliwością ich wprowadzenia. Rząd chce, by pierwsze efekty były odczuwalne już w maju.
Ograniczenie nadmiernej biurokracji może pomóc w budowie bezpieczeństwa Europy
– Również my na poziomie Parlamentu Europejskiego jesteśmy otwarci, żeby dokonać takiego przeglądu. o ile polscy przedsiębiorcy zauważą bariery w prawie europejskim, które uniemożliwiają im współpracę, chociażby w sektorze przemysłu obronnego, jesteśmy gotowi takie zmiany zainicjować – zapowiada w rozmowie z agencją Newseria europoseł PO Michał Szczerba.
– Ograniczenie nadmiernej biurokracji może pomóc w budowie bezpieczeństwa Europy – ocenia Michał Szczerba. Jasne przepisy pozwoliłyby zwiększyć rolę partnerstwa publiczno-prywatnego, m.in. w zakresie produkcji amunicji. Pierwszym kluczowym zadaniem jest przegląd wszystkich aktów prawnych i wyeliminowanie tych, które hamują możliwości szybkiego działania w nadzwyczajnych sytuacjach.
Partnerstwa publiczno-prywatne nie mogą być hasłem, muszą stać się rzeczywistością
– To sprawy połączone – z jednej strony bezpieczeństwo, z drugiej strony konkurencyjność, a jak konkurencyjność, to odbiurokratyzowanie gospodarki. Pierwszy krok zrobiła Polska, powołując zespół do spraw deregulacji, na którego czele stanął Rafał Brzoska. To pokazuje, iż jest jasne połączenie między kwestią zwiększania produkcji chociażby amunicji a otwartością na sektor prywatny. Partnerstwa publiczno-prywatne nie mogą wciąż być tylko hasłem, muszą stać się rzeczywistością. Jednym z celów jest stworzenie takich przepisów, które pozwalałyby na bardzo szybkie działania – podkreśla Michał Szczerba.
Komisja Europejska już zapowiedziała, iż uprości prawo tak, aby obniżyć koszty działania przedsiębiorstw. W czerwcu br. mają zostać podjęte decyzje, które zredukują koszty dla małych i średnich przedsiębiorstw o 30 proc. Taki jest też cel pierwszego pakietu propozycji, tzw. Omnibus 1 – zmniejszenie obciążeń administracyjnych dla firm o co najmniej 25 proc., a w przypadku MŚP – o 35 proc. Nowe prawodawstwo ma być prostsze, łatwiejsze do zrozumienia i wdrożenia.
Agresor, który zaatakował Ukrainę, nie powiedział ostatniego słowa
Do końca mandatu obecnej Komisji prace mają się skoncentrować na wprowadzeniu 11 kluczowych propozycji, których celem jest ograniczenie biurokracji i uproszczenie przepisów, a planowane kontrole mają zidentyfikować możliwości uproszczenia i obniżenia kosztów działalności. Premier Donald Tusk poinformował, iż KE zdecydowała się już na wycofanie 40 aktów prawnych.
– W sytuacjach nadzwyczajnych, a przecież taką sytuację mamy w tej chwili w Europie, można powiedzieć, iż to jest stan przedwojenny, bo przecież agresor, który zaatakował Ukrainę, nie powiedział ostatniego słowa, potrzebujemy takich regulacji, które pozwalałyby bardzo szybko, chociażby sektorowi prywatnemu, wejść we współpracę z przemysłem obronnym, bardzo często kontrolowanym przez państwo, żeby produkować więcej, żeby było więcej amunicji, żeby można było się uzbroić po zęby – zapowiada europoseł KO.