Prezydencki minister o słowach Trumpa: Lapsus
- Myślę, iż tutaj doszło rzeczywiście do lapsusu, do pomyłki. Dziennikarka zadała pytanie o Polskę, ale później o wypowiedź z sierpnia, która dotyczyła Ukrainy i prezydent Trump, zdaje się, odpowiadał w sprawie Ukrainy. Bo przecież to pasuje do Ukrainy. Ukrainę wspierał wywiadowczo, a nie militarnie, a Polskę wspiera i wywiadowczo, i militarnie - powiedział Marcin Przydacz w Polsat News.
REKLAMA
Niejasna wypowiedź prezydenta USA
Szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta odnosił się do szeroko cytowanej w polskich mediach wypowiedzi Donalda Trumpa. Pytany, czy po wysłaniu do Polski dodatkowych sił powietrznych przez Wielką Brytanię i innych sojuszników, Ameryka wyśle własne myśliwce lub systemy Patriot, Trump odpowiedział: - Pomagamy wywiadowczo. Ale kiedy mówiłem o pomocy lotniczej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny. Więc po zakończeniu wojny będziemy pomagać w zapewnieniu pokoju i myślę, iż ostatecznie to się stanie - powiedział. Nie jest jasne, jaką zapowiedź miał na myśli, ponieważ w ostatnim czasie mówił o ochronie przestrzeni powietrznej Ukrainy, a nie Polski.
Zobacz wideo Charlie Kirk. Koniec wolności słowa [CTB odc. 65]
Komentarze polityków
Odbiór słów Trumpa w Polsce skomentował na X także poseł PiS i były wiceminister MSZ Paweł Jabłoński. "Od wczoraj nasze media - głównie rządowe i prorządowe - oburzają się, jak to Trump powiedział, iż udzieli Polsce 'wsparcia lotniczego', ale dopiero po wojnie. Problem w tym, iż on to powiedział... ale o wsparciu dla Ukrainy!" - napisał. "Trump odmówił oceny, czy rosyjskie drony wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną celowo. Pomoc Polsce? 'Po wojnie' - mówi. Nie mogę się doczekać, jak politycy PiS będą to tłumaczyć… bo przecież będą" - stwierdził z kolei europoseł KO Dariusz Joński.
Szłapka: Te słowa muszą budzić niepokój
W RMF FM słowa prezydenta USA komentował rzecznik rządu Adam Szłapka. - Jesteśmy w NATO, jesteśmy razem w sojuszu. To także USA uczestniczyły w konsultacjach na podstawie art. 4 od razu po tym naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej, o które wnioskował rząd w uzgodnieniu z panem prezydentem. Stacjonują przecież w Polsce wojska amerykańskie, uczestniczyły w ćwiczeniach "Żelazny obrońca" - powiedział Szłapka, pytany, czy USA przestaną wspierać Polskę. - Oczywiście te słowa muszą budzić nasz niepokój. W tym kontekście niezwykle ważne są te jasne deklaracje i nie tylko deklaracje, ale i czyny, prawdziwe wsparcie naszych europejskich sojuszników, które na dniach już do Polski płynie - dodał.
Przeczytaj też artykuł "Zaskakujące słowa Donalda Trumpa. Powiedział, kiedy pomoże Polsce?"
Źródła:RMF FM, Polsat News, wpisy na X Dariusza Jońskiego i Pawła Jabłońskiego, IAR