Kwadratura inwestycji - rząd zaklina firmy, by wydawały pieniądze, ale premier Tusk pamięta tylko o amerykańskich bigtechach

4 godzin temu
Brzoska, Jakubas, Muś, Kostrzewa - to nazwiska polskich przedsiębiorców, którzy zasiedli w pierwszych rzędach podczas wystąpienia premiera Donalda Tuska. Rząd pragnie zmienić swój wizerunek w ich oczach, chce przekonać, iż nadeszły dobre czasy do inwestowania. Dlaczego zatem Tusk epatował nazwami Google, IBM, Microsoft?
Idź do oryginalnego materiału