Jarosław Kaczyński jest człowiekiem mściwym. Jacek Kurski, były prezes TVP, został tak naprawdę wyrzucony poza PiS przez prezesa. Bo mu się naraził, bo źle się wyrażał o sekcie.
Kurski robi dobrą minę do złej gry – duże zarobki to tak naprawdę jego największa polityczna porażka. Przegrał ze stronnictwem Morawieckiego, bo to właśnie ludzie premiera stoją za jego wyrzuceniem z Polski. I dyszy żądzą zemsty.
Jacek Kurski przegrał swój najważniejszy w życiu bój – miał zaprowadzić PiS do władzy na trzecią kadencję. Nie zrobi tego, bo Kaczyński woli Morawieckiego, największą porażkę PiS. Bardzo źle to się skończy i dla Kaczyńskiego i dla Morawieckiego. A Kurski będzie na razie z oddali się… śmiał.
Do czasu aż komisja śledcza sprawdzi wydatki w TVP. A jest tam prawdziwa stajnia Augiasza.