Kurs na północ – najdalej jak się da. Jacht „Opole” wypływa w kolejny rejs

Fot. Radio Doxa

Podczas poprzedniego kursu celem była Islandia.

-Teraz załoga chce, promując Opole, dotrzeć do najbardziej na północ wysuniętego punktu Europy – mówi wiceprezydent Opola Małgorzata Stelnicka. -Tym razem jacht o pięknej nazwie „Opole” popłynie do Norwegii.

Gdzie dokładnie?

– Szczególnie zależy nam, aby dotrzeć do przylądka Nordkapp, a jeżeli się uda także dalej do Wyspy Niedźwiedzia – precyzuje Andrzej Kopytko, kapitan jachtu.

– Tam w latach trzydziestych XX wieku dotarła pierwsza polska wyprawa polarna – wyspa jest zupełnie dzika, niezamieszkała, zejście na nią to będzie prawdziwy desant – o ile się uda – dodaje Jarosław Rutka, kapitan jednego z etapów rejsu. – Może choćby zdobędziemy najwyższy szczyt wyspy, czyli Górę Niedoli.

W związku z rejsem miasto Opole ogłasza konkurs.

– To propozycja dla mieszkańców województwa. Wystarczy w ramach 2 tysięcy znaków opisać swoją wymarzoną wyprawę żeglarską – informuje Łukasz Śmierciak, naczelnik wydziału promocji.

Załoga wypłynie z Gdańska 29 lub 30 maja. Nagrodą dla autorów dwóch najlepszych prac jest uczestnictwo w ostatnim etapie rejsu, który będzie miał miejsce na trasie od Świnoujścia do Gdańska między 2-7 sierpnia.

Gdzie i do kiedy należy nadsyłać prace – niezbędne informacje można znaleźć na stronie urzędu miasta lub www.opolesails.pl.

Małgorzata Stelnicka, Andrzej Kopytko, Jarosław Rutka, Łukasz Śmierciak:

Fot. Radio Doxa

Autor: SP