Arkadiusz Mularczyk porównuje projekt aborcji do 12 tygodnia do działań nazistów w czasie okupacji.
Donald Tusk w czasie Campusu Przyszłości podkreślił, iż nikt, kto nie popiera projektu aborcji, nie trafi na listy PO.
Tusk jak naziści w czasie okupacji?
- Aborcja do 12 tygodnia jest decyzją kobiety, a nie księdza, prokuratora czy działacza partyjnego. Zapisaliśmy to jako konkretny projekt i będziemy w stanie zaproponować go Sejmowi pierwszego dnia po wyborach — zapowiedział Donald Tusk na Campusie Przyszłości.
Co więcej, były premier, chcąc potwierdzić swoje, słowa wyznał, iż na listach wyborczych znajdą się wyłącznie osoby, które zgadzają się z projektem dotyczącym prawa kobiet do decydowania o swoim ciele.
– Osoby, które uznają inaczej, nie znajdą miejsca na listach PO do parlamentu – zapowiedział, dając jednocześnie bardzo konkretną deklarację.
Słowa te na swoim Twitterze postanowił skomentować Arkadiusz Mularczyk, posługując się mocno kontrowersyjnym porównaniem. W dyskusję na temat aborcji na żądanie do 12 tygodnia życia płodu postanowił wciągnąć wątek... II wojny światowej i nazistów.
"Niemcy podczas okupacji wojennej Polski w latach 1939-45 prowadzili politykę antypopulacyjną, jednym z elementów tej polityki było nakłanianie Polek do aborcji" - napisał na Twitterze Arkadiusz Mularczyk.
Po czym spuentował: "Czy do takiej polityki nawiązuje program Donalda Tuska, który zakłada możliwość legalnych aborcji na życzenie?".
Tusk o prawie do aborcji
Donald Tusk kontrowersyjne z perspektywy prawicy słowa wypowiedział w Olsztynie podczas debaty z Rafałem Trzaskowskim w ramach "Campusu Polska Przyszłości". Lider PO podkreślał, iż decyzję o aborcji powinna podejmować kobieta, a w programie PO znajduje się już projekt aborcji do 12. tygodnia życia płodu.
Tusk podkreślał jednocześnie, iż członkowie partii "nie rozstrzygają, co jest dobre, a co złe". Kierują się raczej tokiem myślenia zgodnie, z którym to kobieta jest odpowiedzialna za ciążę, więc ona powinna podejmować decyzję.
Rafał Trzaskowski odniósł się do zachowania partii rządzącej – Cały czas kłamią, cały czas szczują. Dlatego trzeba skończyć z propagandą, skończyć z TVP – ogłosił. – PiS wypowiedział wojnę połowie polskiego społeczeństwa, m.in. kobietom, niepełnosprawnym. Chcemy, żeby nikt wam więcej nie odmawiał praw. Nie damy się podzielić na starych i młodych, na katolików i niewierzących – zapowiadał Trzaskowski.