Kulisy zatrzymania Edgara Kobosa. Poseł KO ujawnia

news.5v.pl 1 tydzień temu

Przy okazji rozmowy na temat afery wizowej Szczerba ujawnił nieznane dotąd publicznie informacje dotyczące zatrzymania Edgara Kobosa, współpracownika byłego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka.

— Edgar Kobos został zatrzymany 27 kwietnia 2023 r. Został zatrzymany w okolicznościach, które chyba nie są znane. To było kontrolowane wręczenie kolejnej łapówki. Na gorącym uczynku. Z tego, co pamiętam, chyba 160 tys. przekazane w torbie. W jednym z hoteli warszawskich, a umówił się na 800 tys., to była zaliczka — przekazał poseł KO.

— Chciałbym, żebyśmy, jako społeczeństwo, zobaczyli, jak to państwo funkcjonowało: to była czysta patologia. I za tę patologię był odpowiedzialny koordynator służb specjalnych od 2015 r. do 2023 r. On tego nie zatrzymał — dodał Szczerba.

— Pierwsze kontrole operacyjne tego człowieka to jest dopiero wiosna 2023 r. Czyli rok łapówkarstwa i zmuszania konsulów do określonych działań — podsumował Szczerba.

Mariusz Kamiński stanie przed komisją śledczą. „Może stosować metodę Kaczyńskiego”

W rozmowie z Onetem Michał Szczerba mówił również o planowanym przesłuchaniu przed komisją śledczą Mariusza Kamińskiego.

— o ile Mariusz Kamiński bez usprawiedliwienia nie pojawiłby się na komisji, zaproponowałbym zwrócenie się do sądu i ukaranie go karą porządkową — powiedział w „Programie Wieczornym” Onetu przewodniczący komisji do sprawy afery wizowej. Były poseł PiS ma się pojawić przed komisją śledczą w poniedziałek.

— Bycie świadkiem na komisji śledczej nie jest żadnym represjonowaniem — stwierdził Szczerba, komentując słowa Kamińskiego, który mówił, iż wezwanie go do prokuratury i kolejne zarzuty traktuje jako represje. Jednocześnie Kamiński stwierdził, iż stawi się na komisji w poniedziałek.

Do tej informacji odniósł się Michał Szczerba. — Dziś zapadły strategiczne decyzje: zwolnienie z tajemnicy, wystąpienie do premiera i służb. Więc o ile Kamiński przyjdzie i będzie próbował powtarzać scenariusz Kaczyńskiego z komisji pegasusowej, mówiąc, iż nie może mówić ze względu na tajemnice państwowe, to wszyscy go z tej tajemnicy zwolnią — stwierdził poseł KO.

Idź do oryginalnego materiału