Kulisy posiedzenia rządu. Tusk wszystkich zaskoczył. "Ministrowie robili wielkie oczy"

Donald Tusk zaskoczył ministrów podczas posiedzenia rządu. - Robili wielkie oczy - informuje jeden z polityków. O co chodzi?
Chaos w Końskich: Media donoszą nieoficjalnie, iż Donald Tusk nie jest zadowolony z tego, co wydarzyło się w piątek 11 kwietnia w Końskich. Chodzi o chaos, do którego doprowadził sztab. W debacie bowiem miało wziąć udział dwóch kandydatów: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Ostatecznie dyskutowało ośmioro, a do miasta przyjechali także kandydaci innych partii koalicji rządzącej: Szymon Hołownia i Magdalena Biejat. Wydarzenie wystartowało ostatecznie z opóźnieniem. Premier miał też być niezadowolony z występu Trzaskowskiego.


REKLAMA


"Wielkie oczy": Kilka dni później, podczas posiedzenia rządu, Donald Tusk miał jednak wszystkich zaskoczyć i powiedzieć: "Dziękuję ministrom za adekwatne zachowywanie przy tych napięciach kampanijnych". - Ministrowie robili wielkie oczy z zaskoczenia - powiedział dziennikarzom TVN24 jeden z polityków. Inny stwierdził, iż premier chciał tym samym pokazać: "widzę was, wiem, co knujecie, ale pamiętajcie, iż niezależnie od wyborów koalicja musi przetrwać".


Zobacz wideo Putin chciałby z Trumpem podzielić świat jak gangster Wybierz serwis


"Fighter": Z debaty w Końskich nie ma zadowolenia również w sztabie wyborczym Rafała Trzaskowskiego. Nie pokazał on bowiem - co miał zrobić - swojej przewagi nad pozostałymi kandydatami. Jednak teraz ma wrócić na kampanijną trasę, a temat ostatnich debat zostawić za sobą. - Rafał ma tonować nastroje, pokazywać się jako spokojny i najbardziej przygotowany do tej roboty kandydat na prezydenta - stwierdził jeden ze sztabowców. Inny dodał, iż włodarz Warszawy "dostał kilka mocnych ciosów, teraz musi pokazać, iż je przyjął i ustał". Trzaskowski ma teraz udowodnić wyborcom, iż jest "fighterem".
Wybory prezydenckie tuż-tuż: Nowego prezydenta Polacy wybiorą już 18 maja, ewentualna druga tura odbędzie się dwa tygodnie później (1 czerwca). W wyścigu o Pałac Prezydencki weźmie udział 13 kandydatów. W sondażach najwyższe wyniki uzyskuje trzech z nich: Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska), Karol Nawrocki (popierany przez Prawo i Sprawiedliwość) i Sławomir Mentzen (Konfederacja). Wszystko wskazuje więc na to, iż to właśnie dwóch z nich zmierzy się ze sobą w drugiej turze.Czytaj także: Tak chcą przekonać do siebie wyborców. Wyliczamy sztuczki polityków. Rozpoznasz je wszystkie?Źródło: TVN24