Kukiz szuka sobie miejsca na… opozycji. Długo w PiS nie wytrzymał!

11 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Lider kanapowego ruchu Kukiz’15 oznajmił właśnie, że… myśli o współpracy z dzisiejszą opozycją a przyszłą koalicją rządową. Chociaż jeszcze niedawno przekonywał, iż to Jarosław Kaczyński jest „pierwszym politykiem, który wywiązał się absolutnie ze wszystkiego i któremu można wierzyć”.

Jeśli więc PiS będzie wymagało ode mnie podpisania „cyrografu” na głosowania, w myśl dyscypliny partyjnej, to ja do ich klubu parlamentarnego nie wejdę. Żeby do klubu PiS wejść, muszę mieć gwarancję, iż tak jak zawsze, czy to w latach 2015-2019, czy w czasie współpracy z PSL w ramach Koalicji Polskiej, będę mógł głosować zgodnie z własnym sumieniem – przekonuje dziś Kukiz.

Opowiadał przy okazji, iż światopoglądowo bliżej mu do PiS, bo „tak został wychowany”. – Ale bardzo istotną kwestią jest dla mnie zachowanie osobistej wolności i niezależności – dodał.

Przypadkiem prawdopodobnie tak się składa, iż najbardziej „wolny i niezależny” Kukiz czuje się przy władzy. Bez względu na to, kto ją sprawuje.

Idź do oryginalnego materiału