Paweł Kukiz, lider szczątkowego Kukiz’15 zapowiedział, iż przestaje głosować razem z PiS. Może to oznaczać, iż i tak wątła parlamentarna większość Zjednoczonej Prawicy właśnie przestaje istnieć.
Powodu dostarczyła sprawa sędziów pokoju, na których zależało Kukizowi. PiS obiecał wprowadzić taką instytucję do wymiaru sprawiedliwości, po czym o tej obietnicy… zapomniał.
– To nie jest tak, iż ja się obrażam – powiedział Kukiz w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
– Sygnalizowałem już wcześniej Prawu i Sprawiedliwości, iż jeżeli uchwalą sędziów pokoju do końca września to super, wówczas przez cały czas będziemy głosować wspólnie. A jeżeli nie zdążycie – zawieszam głosowania aż do momentu, kiedy to zostanie uchwalone i PiS nie może liczyć na moich posłów – dodał.
Kukiz obrażony, rząd bez większości. Z punktu widzenia Kaczyńskiego nie wygląda to ciekawie.