W obu przypadkach rozpowszechniano filmy przedstawiające karty do głosowania – poinformował w piątek (21.02.25) rzecznik niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Berlinie. Jeden z filmów pokazywał kartę do głosowania, na której brakowało populistyczno-prawicowej AfD. Drugi pokazuje kartę do głosowania z krzyżykiem dla AfD, która ostatecznie trafia do niszczarki.
Wybory w Niemczech atakowane przez Rosję?
Niemieckie władze podejrzewają, iż autorzy filmów znajdują się w Rosji. – Mamy ustalenia, które wskazują na prawdopodobny związek z rosyjską kampanią Storm 1516 – powiedział rzecznik MSW. Filmy "nie mają szerokiego zasięgu, ale z pewnością można rozpoznać ukierunkowany wpływ na wybory federalne". Ujawnione w tej chwili filmy to kolejny przykład domniemanej ingerencji Rosji w kampanię wyborczą do Bundestagu.