Jeszcze dziś dowiemy się, którzy pracodawcy zakwalifikowali się do pilotażu skróconego czasu pracy. Do wzięcia udziału w programie zgłosiło się prawie 2 tys. firm z całej Polski.
Ruchomy czas pracy w Płocku
Jak się okazuje, pomysłem zainteresowani są także samorządowcy z Mazowsza.
Starosta płocki Sylwester Ziemkiewicz powiedział na naszej antenie, iż jeszcze jakiś czas temu nie wyobrażaliśmy sobie wolnych sobót, a teraz je mamy.
– Nie ukrywam, iż mamy taką, można powiedzieć, wewnętrzną debatę, o ile chodzi o nasze jednostki, nasze instytucje dotyczącą właśnie funkcjonowania, czy możliwości funkcjonowania w takim skróconym czasie pracy. Osobiście uważam, że o ile zostanie wprowadzony choćby czterodniowy tydzień pracy, to sobie wszyscy z tym poradzimy – wskazał.
Ziemkiewicz dodał, iż w tej chwili starostwo powiatowe w Płocku proponuje swoim pracownikom ruchomy czas pracy, ale nie wyklucza zmian.
– Akurat u nas jest takie pół godziny tego czasu ruchomego. Możemy rozpocząć 7.15, 7.30, 7.45 i wyjść właśnie 15.15, 15.30, 15.45. Naprawdę jest to dobre rozwiązanie – wyjaśnił.
Kto wprowadzi skrócony czas pracy?
Do udziału w pilotażu skróconego czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia zgłosiło się prawie 2 tys. pracodawców. Dziś mamy dowiedzieć się, które się zakwalifikowały.
– Do 15 października wyłonimy te instytucje, które faktycznie wezmą w nim udział. Do końca roku zostaną zawarte umowy, odbędzie się etap przygotowawczy. A od 1 stycznia 2026 roku praktycznie wdrażamy skrócenie czasu pracy. Oczywiście z zachowaniem wynagrodzenia – zapowiadała we wrześniu minister pracy Agnieszka Dziemianowicz–Bąk.
Dziemianowicz–Bąk zaznaczyła, iż chętni do pilotażu skróconego czasu prezentują różne typy instytucji i przedsiębiorstw.
– Pojawiły się mniejsze firmy, pojawiły się duże organizacje, pojawiły się instytucje publiczne, pojawiły się oczywiście instytucje prywatne. Ta różnorodność pozwoli nam na przetestowanie skrócenia czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia w różnych kontekstach, w różnych uwarunkowaniach, w różnych modelach organizacji pracy – powiedziała.
Różne warianty skróconego czasu pracy
Jak praca ze skróconym czasem miałaby wyglądać? Są różne warianty.
– Nie przesądzamy, jakie to będzie skrócenie. Istotą, ideą tego pilotażu jest to, iż jesteśmy otwarci na oddolne propozycje, na rozwiązania szyte na miarę, ale szyte przez samych pracodawców i pracowników. To może być skrócenie czasu pracy o jeden dzień do czterech dni w tygodniu pracy. To może być skrócenie dnia pracy o godzinę lub dwie. To może być wydłużenie urlopu wypoczynkowego
– wyjaśniła minister.
Jeszcze nie skrócenie, ale wprowadzenie ruchomego czasu pracy rozważa np. Starostwo Powiatowe w Sierpcu.
Wicestarosta powiatu sierpeckiego Piotr Rzeszotarski uważa, iż to świetne rozwiązanie szczególnie dla pracowników, którzy są rodzicami.
– Zastanawiamy się nad ruchomym czasem pracy, czyli żeby pracownicy mogli zaczynać pracę między godziną siódmą a ósmą i kończyć między piętnastą a szesnastą danego dnia. To jest potrzebne dla młodych rodziców, którzy mają dzieci do odprowadzenia czy odebrania ze szkoły i wtedy mogą sobie sami regulować czas pracy danego dnia – mówił.
Korzyść zarówno dla pracowników, jak i pracodawców
Minister powiedziała, iż skrócenie czasu pracy to korzyść.
– To korzyść zarówno dla pracowników, którzy są zdrowsi, bardziej wypoczęci, bardziej szczęśliwi i bardziej zadowoleni ze swojej pracy, jak i dla pracodawców, którzy mogą liczyć na większe zaangażowanie ze strony pracowników, na mniejszą liczbę absencji chorobowej, na większe przykładanie się i wypełnianie tego czasu, który faktycznie pracownik spędza w pracy, na realizowaniu swoich zadań i działania – zaznaczyła.
Pracodawcy, którzy będą realizować projekt pilotażu skrócenia czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia, mogą liczyć na wsparcie – maksymalnie 1 mln zł i nie więcej niż 20 tys. zł w przeliczeniu na jednego pracownika.
Wnioski mogły składać firmy i instytucje, które prowadzą działalność nie krócej niż rok i zatrudniają co najmniej 75 proc. pracowników na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru lub mianowania.