„Kto taśmami wojuje, od taśm ginie”. Burza w sieci po tekście Onetu

news.5v.pl 3 tygodni temu

W czwartek ujawniliśmy w Onecie, iż główny świadek prokuratury w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz przez niemal dwa lata nagrywał kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości za czasów Zbigniewa Ziobry. Zgromadził ok. 50 godzin nagrań.

Po opublikowaniu przez nas jednego z nagrań, na którym ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski rozmawia z ówczesnym prokuratorem regionalnym w Warszawie Jakubem Romelczykiem, media zalała fala komentarzy na ten temat.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Donald Tusk: o tej taśmie jest już głośno

— jeżeli dzisiaj i sąd i prokuratura uznaje, iż zeznania i materiały, jakie dostarczył dyrektor Mraz, który „sypie” swoich byłych kolegów z MS — jeżeli oni uważają, a powiedzieli to publicznie — iż jego zeznania są wiarygodne, to znaczy, iż mamy do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą, na której czele stał prokurator generalny — powiedział na antenie TVP Info Donald Tusk. — Dzisiaj głośna już jest taśma, na której nagrano wiceministra sprawiedliwości z jednym z prokuratorów — wtrącił premier, nawiązując do publikacji Onetu.

— Proszę, aby osoby, które mają wiedzę na temat nieprawidłowości za rządów PiS, informowały nas o tym. Jest wiele dowodów, które gromadził pan Mraz, ale także innych, które mogą świadczyć, iż mieliśmy do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą pod kierunkiem pana Ziobro — powiedział poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych w TVN24, pytany, czy zna taśmy, które ujawnił Onet.

Taśmy ziobrystów z Funduszu Sprawiedliwości. Fala komentarzy

Do sprawy odniósł się od razu poseł KO Witold Zembaczyński, o którego zawiadomieniu do prokuratury na Zbigniewa Ziobrę w 2022 r. rozmawiali właśnie Marcin Romanowski i Jakub Romelczyk.

„Żeby utopić moje zawiadomienie do prokuratury ws. Fundacji ExBono ludzie Zbigniewa Ziobry działali jak zorganizowana grupa przestępcza. Wszystko zostało nagrane na taśmach Suwerennej Polski” — podkreślił.

„Z tego już się nie wywiną! 50 godzin nagrań z politykami Suwerennej Polski w rolach głównych w rękach prokuratury. I już wiemy, jak wiceminister Romanowski załatwiał z kolegą prokuratorem zablokowanie niewygodnej dla nich sprawy Ex Bono. Będą siedzieć” — stwierdziła posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Sprawę skomentował też europoseł Krzysztof Brejza z KO. „Prokurator na telefon. Ziobrokrator Romelczuk. Obrzydliwe ukręcanie sprawy. Obraz degeneracji prokuratury. Tak wygląda sterowanie prokuraturą na Białorusi, czy w innych republikach postsowieckich” — ocenił.

„Były szef prokuratury regionalnej w Warszawie na telefon ustalał z politykami PiS swoje działania. A jak Ci politycy chcieli złożyć zawiadomienie do prokuratury w sobotę, to specjalnie otwierał im budynek. W jego pracy nie było nic z etosu prokuratora. Wstyd i hańba” — podkreślił poseł KO Arkadiusz Myrcha.

Minister do spraw europejskich Adam Szłapka zamieścił we wpisie fragment art. 258 Kodeksu karnego na temat zorganizowanej grupy przestępczej i oznaczył w nim Zbigniewa Ziobrę, Marcina Romanowskiego, Michała Wosia, Marcina Warchoła i Patryka Jakiego.

„Wczoraj napisałem, iż Suwerenna Polska to chchiwy gang. Cofam te słowa. Były zbyt delikatne. To chciwa, pozbawiona zasad banda” — stwierdził były szef MSW Marcin Kierwiński.

„Takich prokuratorów jak Romelczyk było na pęczki. I przez cały czas pracują”

„Jeśli jeszcze się zastanawiacie, o co chodziło w słowach, iż sądy są »ostatnią barykadą« to widać tu jak na dłoni — ostatnią barykadą w politycznym skręcaniu śledztw” — napisał z kolei sędzia i rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Iustitia Bartłomiej Przymusiński.

„Kto taśmami wojuje, od taśm ginie…” — stwierdził były szef CBA Paweł Wojtunik.

„Prokurator może być zawieszony w czynnościach, o ile konieczne jest natychmiastowe odsunięcie go od wykonywania obowiązków. Takich prokuratorów jak Romelczyk było na pęczki. I przez cały czas pracują” — stwierdziła prokurator Ewa Wrzosek.

„Teraz na własnych skórach poznają skutki własnej polityki”

„Ale jednak prokurator, który omawia plan działań z wiceministrem Romanowskim, narzekający na innych, iż „to jest polityka”, to jest po prostu „brak słów” — podkreślił szef Wiadomości Onetu Daniel Olczykowski.

„Grubo! A Marcin Romanowski zapewniał mnie w Sejmie, iż nie pamięta rozmowy z prokuratorem Romelczykiem. Dzięki nagraniu będzie mógł sobie ją przypomnieć” — napisał dziennikarz Onetu Sebastian Białach.

„Doszli do władzy dzięki taśmom, dopuścili dowody z zatrutego drzewa, wprowadzili konfiskatę rozszerzoną, podnieśli kary za korupcję, zaostrzyli warunki w więzieniach. Teraz na własnych skórach poznają skutki własnej polityki. Ktoś jest przeciw?” — napisał Bartosz T. Wieliński z „Gazety Wyborczej”.

„Halo, Suwerenna Polsko. Sprawdziłem. Jutro do Mińska najszybciej można dolecieć przez Taszkient. Czuwaj!” — dodał publicysta, nawiązując do ucieczki na Białoruś sędziego Tomasza Szmydta.

„50 godzin nagrań. To już wiecie, po co jest ten run na CPK, Izerę, atom i loty kosmiczne kolejami KDP oraz ten krzyk, iż rząd Tuska sprzedaje Polskę Niemcom” — ocenił z kolei publicysta Jacek Liberski.

„Mega mocny news Kamila Dziubki” — stwierdził redaktor naczelny serwisu Goniec Janusz Schwertner.

„Dzisiejsze zdenerwowanie części posłów Suwerennej Polski wydaje się dość uzasadnione. Według opublikowanego stenogramu Marcin Romanowski domaga się od prokuratora konkretnych działań („obiecujesz, iż wszczniecie postępowanie w tej sprawie?”). A w tle sprawa sędzi, na którą bezpodstawnie polował Zbigniew Ziobro, aż przegrał w tej sprawie” — zwrócił uwagę dziennikarz WP Patryk Michalski.

„A teraz wyobraźcie sobie Państwo taką sytuację: pan Barski, świadek na ślubie pana Ziobry, jest przez cały czas Prokuratorem Krajowym. I taka prokuratura ma badać, co działo się w ministerstwie kierowanym przez pana Ziobrę i jego współpracowników z partii. Układ zamknięty” — stwierdził reporter TVN24 Radomir Wit.

Idź do oryginalnego materiału