Kto prezydentem Warszawy po wygranej Trzaskowskiego? Wpływowy minister zabrał głos

5 godzin temu
Minister Marcin Kierwiński w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News skomentował medialne spekulacje sugerujące, iż jest brany pod uwagę jako potencjalny kandydat Koalicji Obywatelskiej na stanowisko prezydenta Warszawy w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego w nadchodzących wyborach.


– Dziś ważne jest to, aby Rafał Trzaskowski został prezydentem. Potem dopiero Donald Tusk będzie decydował, kto będzie kandydatem KO na prezydenta Warszawy – powiedział we wtorek w Polsat News minister ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński.

Kto kandydatem KO na prezydenta Warszawy? Głos zabrał jeden z ministrów


– Widzę, iż im bliżej wyborów prezydenckich, tym ta lista nazwisk się wydłuża. To dobrze, mamy wielu świetnych kandydatów, ale na końcu to Donald Tusk wybierze najlepszego – wskazał.

Kierwiński zaznaczył, iż kocha Warszawę i jest związany z tym miastem od urodzenia. – Wiem, iż dzisiaj mamy zupełnie co innego do zrobienia, wybory prezydenckie a ja mam także zamknąć kwestie, które są fundamentalne, czyli zakończyć proces odbudowy – mówił dalej, odnosząc się do zniszczeń po jesiennej powodzi na południu Polski i jego obecnego stanowiska w rządzie.



Jak również informowaliśmy we wtorek, do pierwszej tury wyborów prezydenckich zostały 32 dni. Na miesiąc przed udaniem się Polaków do urn Radio ZET opublikowało najnowszy sondaż wykonany przez pracownię Opinia24.

Z badania wynika, iż Rafał Trzaskowski pozostaje faworytem do wygranej w drugiej turze. Ma większe poparcie niż kandydat PiS Karol Nawrocki i reprezentant Konfederacji Sławomir Mentzen.

W pierwszym scenariuszu KO kontra PiS Trzaskowski zdobywa 52 proc. głosów, Nawrocki – 42 proc., a 6 proc. badanych jest niezdecydowanych. W drugim KO kontra Konfederacja – Trzaskowski ma 50 proc., Mentzen 43 proc., a 7 proc. nie wie, na kogo zagłosuje.

Z sondażu wynika, iż walka o drugie miejsce wciąż trwa. Mentzen i Nawrocki mają zbliżone wyniki poparcia, a ich elektoraty w znaczącej części się pokrywają. Obaj reprezentują prawą stronę sceny politycznej. Trzeci kandydat, który liczy się w wyścigu, to Szymon Hołownia, jednak jego notowania są znacznie niższe. Tutaj jest więcej na ten temat.

Idź do oryginalnego materiału