Z trzymiesięcznym opóźnieniem Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało raport o nielegalnej kampanii wyborczej, która promowała Rafała Trzaskowskiego. Zabrakło w nim odpowiedzi na wiele ważnych pytań – ale wycofano się z twierdzeń, iż była to prowokacja. Dowiedzieliśmy się za to, iż sprawę bada już prokuratura.