„Humor pozwala prześledzić zmiany w ogólnej wrażliwości. Natomiast nie istnieją jasne, uniwersalne granice, z czego i jak wolno się śmiać. Ogólnie umowna zasada mówi, iż trzeba kopać silniejszego, a nie leżącego. Jednak trudno rozsądzić, kto jest tym silniejszym. Pokusa grania kartą poszkodowanego bywa duża, widzimy to po powszechności procesów o obrazę uczuć religijnych” – mówi autorka książki „Słowo humoru” Olga Drenda.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Kto nie ma poczucia humoru i dlaczego feministki?
Powiązane
Obóz „postępu” ruszył do ataku
25 minut temu
Nie żyje nestor polskiej fotografii Tadeusz Rolke
26 minut temu
Nowe usługi w mObywatelu. Brakuje tylko jednego
32 minut temu
Gen. Kellog w Kijowie. Rozmowy o zakupach uzbrojenia
51 minut temu
Polecane
Podziękowania, nominacje oraz… policyjne psy i konie
51 minut temu
30-latek znęcał się nad matką, trafił do aresztu
55 minut temu
Policja poszukuje 17-letniego bandyty
1 godzina temu