Mimo największej liczby wprowadzonych radnych PiS nie może liczyć na samodzielną większość, do której zabrakło jednego mandatu. Z kolei zdolności koalicyjne partii w powiecie nie są zbyt duże, zwłaszcza, iż samo ugrupowanie w powiecie jest podzielone. Po zamieszaniu z listami wyborczymi tego ugrupowania (po którym część radnych ze starostą Mirosławem Walickim na czele w ogóle nie została zgłoszona do wyborów), tylko część kandydatów uzyskała poparcie okręgu PiS i samego starosty.
Od razu po wyborach rozpoczęły się rozmowy dotyczące utworzenia koalicji mającej rządzić powiatem w kadencji 2024-2029. Według naszych ustaleń, były one niekiedy burzliwe i miały zaskakujące zwroty. Ostatecznie miała wyłonić się koalicja złożona z For