O ile duetu Mizielińskich nie trzeba przedstawiać, o tyle najnowsza publikacja może być zaskoczeniem choćby dla osób śledzących od zawsze ich publikacje. Tym razem do rąk osób czytających trafia nie jedna książka, ale kilka elementów, których połączenie to główne zadanie stojące przed osobą sięgającą po „Miasto Tańczącego Karpia”.
Książka do grania i gra do czytania, czyli „Miasto Tańczącego Karpia” Aleksandry i Daniela Mizielińskich [KL Dzieciom]

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Książka do grania i gra do czytania, czyli „Miasto Tańczącego Karpia” Aleksandry i Daniela Mizielińskich [KL Dzieciom]
Powiązane
Bodnar pozywa Ziobrę. Były minister reaguje
1 godzina temu
Polecane
SPROSTOWANIE
1 godzina temu
Zdominowali rywala, pozostali w grze. Dramat gwiazdy!
2 godzin temu