Żenujący spektakl.
Ksiądz Tadeusz Faryś był gościem spotkania opłatkowo-noworocznego PiS, które odbyło się w Zamku Książęcym w Oleśnicy. Siedział blisko m.in. europosłanek Anny Zalewskiej, Beaty Kempy, posłów Pawła Hreniaka, Jacka Świata i Mirosławy Stachowiak-Różeckiej.
W pewnym momencie ksiądz zaczął zachwalać partię i jej prezesa.
– Prawo i Sprawiedliwość, to są święte słowa! Niech nas niosą, to są skrzydła! To wielkość! To program, no z nieba nam spadł! Chcę was tu prosić… Zaraz, może zanim poproszę. Bądźmy dumni. Bądźmy dumni z naszego prezesa Jarosława Kaczyńskiego! Bądźmy dumni! jeżeli jesteście zgodni, oklaski dla niego! To wielki człowiek – mówił ksiądz, oklaskiwany przez partyjnych towarzyszy.
– Nie tylko chodzi o to, byśmy wygrali w przyszłych wyborach. Nie tylko. Nie tylko. Bowiem, jeśli, nie daj Boże, byłoby inaczej, to… To nastąpi to, co jest najbardziej podłe. Podległość. Podległość Polski! Niech Bóg nas prowadzi – dodał.
Ksiądz Faryś w 2018 został uhonorowany przez Andrzeja Dudę Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Źródło: Moja Oleśnica