Wszyscy zaśmieli się, kiedy ksiądz Andrzej z Podlasia mówił do pani Oli, żeby była „suką do spełniania jego poleceń, zachcianek”. By „prywatną szmatą była” – chciał ksiądz Dębski. I pośmiali się ludzie, przyklasnęli, iż biskup zareagował gwałtownie i księdza Andrzeja wysłał precz. A za każdym razem, gdy klaszczesz, gdzieś na plebanii gwałcone jest małe dziecko. Serio, serio. Więc (zdania nie zaczyna się od „więc”) ksiądz Andrzej. Jak opisała Gazeta Wyborcza” ksiądz […]
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Ksiądz chciał zerżnąć babę, czyli Tusk pali cygaro
Powiązane
O Franku i zmienności / janko
1 godzina temu
O Franku i Dudowych minach / janko
1 godzina temu
Kalendarium - piątek 15 listopada
5 godzin temu
Andruszkiewicz: Za wcześnie na wybory we Wrocławiu
6 godzin temu
Libkizacja PiS-u
6 godzin temu
Polecane
Kalisz ujawnia szczegóły z przesłuchania Jacka Sutryka
6 godzin temu