Wszyscy zaśmieli się, kiedy ksiądz Andrzej z Podlasia mówił do pani Oli, żeby była „suką do spełniania jego poleceń, zachcianek”. By „prywatną szmatą była” – chciał ksiądz Dębski. I pośmiali się ludzie, przyklasnęli, iż biskup zareagował gwałtownie i księdza Andrzeja wysłał precz. A za każdym razem, gdy klaszczesz, gdzieś na plebanii gwałcone jest małe dziecko. Serio, serio. Więc (zdania nie zaczyna się od „więc”) ksiądz Andrzej. Jak opisała Gazeta Wyborcza” ksiądz […]
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Ksiądz chciał zerżnąć babę, czyli Tusk pali cygaro
Powiązane
Działo się w nocy. Kataklizm na Bałkanach
1 godzina temu
Palikot za kratami? Decyzja sądu za kilka godzin
1 godzina temu
Rząd w Ottawie daje ulgi drobnej przedsiębiorczości
3 godzin temu
Alkotubka nasza powszednia
3 godzin temu
Kalendarium - sobota 5 października
5 godzin temu
Polecane
Przeszukania w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu
6 godzin temu