Krzyżanowice: To nie koniec walki z powodzią

1 miesiąc temu

Po trzydniowej skutecznej walce z żywiołem ostatni nawalny deszcz w nocy z soboty na niedzielę spowodował zalanie wszystkich miejscowości gminy Krzyżanowice.

W niedzielę ulicami wsi gminy Krzyżanowice spłynęły rwące potoki wody a spokojne dotąd potoczki wezbrały tak, iż zalały ulice. Nagłe wezbrania potoków i spływ wód z pół spowodowały m.in. rwącą rzekę na ulicy Głównej i ościennych ulic, zalane ulice wsi, zablokowanie DK 45 w Krzyżanowicach i DK 78 w Chałupkach i Zabełkowie.

Sytuacja z niedzielnego poranka została opanowana. w tej chwili w sołectwach Bieńkowice, Bolesław, Tworków, Nowa Wioska, Owsiszcze, Krzyżanowice, Roszków i Rudyszwałd trwa sprzątanie dróg, posesji, wypompowywanie wody z zalanych pomieszczeń itp. przez strażaków OSP.

Sytuacja powodziowa w Krzyżanowicach jest stabilna, ale bardzo trudna – mówi na antenie Radia 90 Wolfgang Kroczek, zastępca wójta gminy Krzyżanowic. W nocy Odra nie przelała się przez wały w Chałupkach i Zabełkowie.

Pomimo tego, iż sytuacja się stabilizuje, to jednak przez cały czas istnieje bardzo wielkie niebezpieczeństwo podtopienia tych terenów w Chałupkach i Zabełkowie, które były w 1997 roku podtopione, bo pogoda jest taka jaka jest. Ludzie obserwują, iż woda spada, ale to jeszcze nie jest po prostu to, iż można bezpiecznie wracać do swoich domów – mówi na antenie Radia 90 Wolfgang Kroczek, zastępca wójta gminy Krzyżanowic.

Źródło: Radio90

Idź do oryginalnego materiału