Krzysztof Gawkowski o freak fightach: W żaden sposób nie jest to akceptowalne

2 godzin temu

- Widzę w tym wielkie zagrożenie. Sam jestem tatą trojga dzieci - mówi Polsat News wicepremier Krzysztof Gawkowski, komentując narastający problem wokół freak fightów. - I dla ojca, i dla polityka, i dla ministra, w żaden sposób nie jest to akceptowalne - podkreśla szef resortu cyfryzacji, odnosząc się do walk celebrytów.

Wielotysięczne gale, na których w klatkach walczą ze sobą celebryci, od jakiegoś czasu wpisały się w polski krajobraz medialny. Transmisje biją rekordy popularności, a uczestnicy tych imprez zarabiają setki tysięcy złotych. Freak fighty trafiają też bardzo mocno do młodych ludzi, którzy z chęcią obserwują walki swoich internetowych idoli. Polsat News stawia pytanie o zagrożenia, jakie niesie za sobą popularyzowanie tego "sportu".

- Widzę w tym wielkie zagrożenie. Sam jestem tatą trojga dzieci - mówi Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji. - Tam jest mnóstwo przekleństw, wyzwisk, bicia się, czyli nielegalne treści. Co prawda jest to sposób na zarabianie pieniędzy, ale i dla ojca, i dla polityka, i dla ministra, w żaden sposób nie jest to akceptowalne - dodaje.

ZOBACZ: "W sieci patologii". Wicepremier Gawkowski reaguje na wstrząsający reportaż Polsat News

Minister cyfryzacji zaznaczył, że resort ma narzędzia, by walczyć z takimi szkodliwymi treściami w internecie oraz, iż sam jeździ po szkołach i opowiada dzieciom o tym, jak powinno się bezpiecznie poruszać po sieci.

- Rok 2024 ogłosiliśmy "Rokiem higieny cyfrowej", żeby i nauczycieli, i uczniów kształcić w tym co jest szkodliwymi treściami. W całej Polsce realizowane są również lekcje na ten temat - dodał.

Krzysztof Gawkowski. "Każdy, kto tak postępuje, powinien być ścigany".

Wicepremier wskazał, iż istnieją przepisy prawne, by walczyć z tego typu treściami, jednak nie są wykorzystywane wystraczająco. - Prawo, które już jest, powinno być mocniej wykorzystywane. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości.

Dodaje, iż podczas freak fightów mamy do czynienia z "nadużywaniem siły oraz z przestępstwami przeciwko zdrowiu i życiu innego człowieka". - Każdy kto tak postępuje, powinien być ścigany - podkreśla.

- Jest dzisiaj prawo, ale prawo też trzeba modyfikować. Digital Service Act (DSA) jest już realizowany po konsultacjach społecznych i po uzgodnieniach międzyresortowych. Na etapie rządu, w 2025 roku zostanie przyjęty i on również będzie użytecznym narzędziem do walki z patostreamingiem, udostępnianiem hejtu w internecie, czy dezinformacją.

ZOBACZ: Rewolucja przy urnach. Polska szykuje się na głosowanie przez internet

Krzysztof Gawkowski zaznaczył, iż jego ministerstwo aktywnie walczy również z patostreamami. Jednym ze sposobów jest zgłoszenie do Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, czyli Państwowego Instytutu Badawczego, który jest odpowiedzialny za sprawdzanie takich zgłoszeń. Dodał, iż uruchomił też nowy dział do zwalczania dezinformacji, do którego również można się zgłaszać w takich sprawach.

Powiedział, iż jego zdaniem wielu polityków nie chce komentować tego tematu, ponieważ boją się, iż zostaną skrytykowani przez jakiegoś celebrytę, czy influencera, dla których jest to dochodowych biznes.

- To wielkie pieniądze, Musimy być tego świadomi. To nie dziesiątki, a setki tysięcy złotych, dla ludzi, którzy biorą w tym udział. Ja to mówię odważnie, ze trzeba to ograniczyć, zamknąć temu drzwi i powiedzieć: będziecie za to karani - dodał minister.

Krzysztof Gawkowski. "Polityk musi mieć to z tyłu głowy".

Zgodził się z tym, iż politycy nie dają jednak dobrego przykładu swoim zachowaniem w Sejmie i powinni brać większą odpowiedzialność za swoje czyny.

- Rozumiem spór polityczny, ale tam tez musi być granica odpowiedzialności to, iż ktoś wyzywa kogoś od "debili", jak to było ostatnio w Sejmie. Używanie takich słów moim zdaniem jest wariactwem.

- Polityk musi mieć to z tyłu głowy i dawać sobie blokadę, zatykać sobie usta, bo inaczej wszyscy będziemy tracili jako społeczeństwo.

WIDEO: Związki partnerskie dzielą koalicję. "Lewica wykorzystuję furtkę"
Idź do oryginalnego materiału