Kryzys w rządzie Tuska? Wiceminister grozi odejściem

W rządzie Donalda Tuska narastają napięcia – wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak rozważa rezygnację. Powodem ma być niezadowolenie z tempa wprowadzanych zmian przez ministra Czesława Siekierskiego (PSL) oraz narastający sprzeciw rolników. Czy to początek większego kryzysu koalicji?

Kołodziejczak gotów odejść. „Gabinet już spakowany”

Według informacji RMF FM, Kołodziejczak jest zaniepokojony brakiem postępów w resortcie rolnictwa. Krytykuje też PSL za słabe zaangażowanie w pierwszej turze wyborów prezydenckich, co – jego zdaniem – wpłynęło na odwrócenie się rolników od rządu.

„Kołodziejczak uważa, iż niezadowolenie rolników osłabia pozycję rządu. jeżeli nie dojdzie do przyspieszenia prac w resorcie, rozważy odejście” – podaje rozgłośnia. Wiceminister ma spotkać się z Siekierskim, aby przedyskutować przyszłość swoich działań.

Rekonstrukcja rządu po wyborach. Tusk zapowiada zmiany

Premier Donald Tusk już wcześniej zapowiedział zmiany w gabinecie. 21 maja w rozmowie z TVP Info stwierdził, iż po wyborach prezydenckich nastąpi rekonstrukcja rządu, a koalicja zostanie zredefiniowana.

„Nie wszyscy mają powód do radości. Wrócę w czerwcu do rozmów z partnerami koalicyjnymi, żeby ten rząd był mniejszy, ale sprawniejszy” – mówił Tusk.

Według doniesień prasowych, wśród osób zagrożonych utratą stanowisk są m.in. minister sprawiedliwości Adam Bodnar oraz szefowa resortu klimatu Paulina Hennig-Kloska.

Nowy prezydent a polityka rządu

Wybory prezydenckie wygrał Karol Nawrocki (popierany przez PiS), pokonując Rafała Trzaskowskiego (KO) różnicą zaledwie 1,78 punktu procentowego. Jego zwycięstwo może wpłynąć na dynamikę zmian w rządzie, zwłaszcza jeżeli chodzi o relacje z opozycją.

Czy odejście Kołodziejczaka to dopiero początek większych przetasowań? Wszystko zależy od rozmów w koalicji i reakcji premiera Tuska na narastające napięcia.