Kryptonim "Feniks". Rusza wielka operacja polskiego wojska

20 godzin temu
Zdjęcie: Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła Źródło: PAP / Piotr Nowak


Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła poinformował, iż w związku z powodzią armia rozpocznie operację pod kryptonimem "Feniks".


Generał Wiesław Kukuła mówił na antenie TVN24 o założeniach operacji wojskowej "Feniks", której zadaniem będzie szeroko rozumiane usuwanie skutków powodzi.


Gen. Kukuła powiedział, iż będzie to prawdopodobnie największe przedsięwzięcie w historii Polski, w którym wojsko zaangażuje się we wsparcie procesów odbudowy na terenach dotkniętych powodzią.


Operacja "Feniks" – bezpieczeństwo


Wojskowy powiedział, iż operacja Feniks rozpocznie się w poniedziałek i będzie miała pięć linii wysiłków. Pierwsza dotyczy bezpieczeństwa. – Ona będzie zakładała, iż musimy w dalszym ciągu dozorować wały przeciwpowodziowe, które są w dużej mierze mocno "zmęczone" wodą, nasycone nią i musimy dozorować, czy te wały gdzieś jeszcze nie puszczą. choćby pomimo tego, iż ta woda opadnie, wciąż będziemy musieli kontrolować ich stan i miejscowo je wzmacniać – przekazał.


Zdrowie


Druga linia wysiłku to zdrowie. Jak powiedział Kukuła, wojsko zorganizuje punkty wysuniętej pomocy medycznej. Priorytetem będą mniejsze miejscowości, gdzie nie ma dostępu do opieki w tym zakresie. jeżeli zajdzie potrzeba, wojsko użyje śmigłowców do ewakuacji ludności. Pomoże też przy szczepieniach i wsparciu psychologicznym.


Logistyka


Kolejna kwestia dotyczy mobilności. Chodzi o szybkie tempo odtwarzania infrastruktury, dostarczania energii, wody i żywności do potrzebujących tego miejscowości oraz przygotowania warunków do odbudowy. – Musimy jak najszybciej uczynić drożnymi drogi, część z nich odbudować choćby tymczasowymi metodami i przede wszystkim odtworzyć mosty – powiedział generał.


Zwrócił uwagę, iż w większości miejscowości woda została skażona zatem potrzeba naprawdę dużych ilości. Tylko dzisiaj mieliśmy 40 takich beczkowozów zaangażowanych. Wojskowy powiedział, iż jeżeli będzie trzeba, armia będzie zasilać w prąd całe miejscowości.


Szkolenie


Kolejną linią wysiłku będą szkolenia. – Definitywnie musimy podnieść kompetencje administracji lokalnej, samorządowców w zakresie zarządzania kryzysowego – oznajmił. Etap ten nastąpi zaraz po usunięciu skutków powodzi.


Kukuła powiedział, iż miernikiem skuteczności operacji będzie to, czy ludzie spędzą wigilię we własnych domach. – Niebawem mamy jesień, pojawią się w pewnej perspektywie mrozy. To wszystko będzie utrudniać proces naszych przygotowań, dlatego tak niezwykle istotna jest szybkość naszego działania – mówił generał.


Powódź na południowym zachodzie Polski


W wielu miejscach sytuacja jest poważniejsza niż podczas powodzi w 1997 r. Na obszarze części województwa dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego rząd wprowadził stan klęski żywiołowej, który będzie obowiązywał przez 30 dni. W usuwaniu skutków żywiołu uczestniczą służby mundurowe oraz wiele instytucji i organizacji charytatywnych.


Według prezes Wód Polskich Joanny Kopczyńskiej, dziś o północy kulminacja fali jest spodziewana we Wrocławiu.


Czytaj też:Informacje o powodzi. Rząd udostępnił specjalną stroną internetową
Idź do oryginalnego materiału