Piątek, więc recenzja książki.
Przeczytałem „Kryminalną Historię Watykanu” Arkadiusza Stempina i Artura Nowaka niejako z patriotycznego obowiązku, ale trochę się zawiodłem, bo 95% informacji było mi wcześniej znanych. Nie jest wykluczone, iż Autorzy po prostu przeczytali te same książki i artykuły, co ja.
Od czasu do czasu czytam książkę po raz drugi zupełnie nie pamiętając tego, ale to nie był ten przypadek, bo książka została wydana w 2024 i była na półce Nowości w bibliotece w Mysiadle, dzięki której nie bankrutujemy kupując nowe książki.
Niezależnie od mojego rozczarowania, najprawdopodobniej większość Polaków nie ma pojęcia, co się działo w Watykanie na przestrzeni wieków i powinni książkę przeczytać. Przeczytać i się zastanowić, jak to możliwe, iż miliard ludzi na świecie, a 27 milionów w Polsce, identyfikuje się z organizacją, która jest ewidentnie przestępcza. I to od samego początku po dziś dzień.
Jak napisałem, książkę powinno się przeczytać, ale lepiej zacząć od starszej książki Davida Yallopa „Potęga i chwała. W mrocznym sercu Watykanu Jana Pawła II„. Dużo lepiej napisana i po prostu ciekawsza.
Michał Leszczyński