Ludziom nie powinno się mówić za dużo, zwyczajnie tego nie zniosą. Co zaś można im powiedzieć? Na przykład: kilka słów o jedzeniu kotów przez imigrantów w stanie Ohio; iż niezwykle szanuje się kiczmena, erotycznie rozpasanego i radykalnie konsumującego, i iż chce się go widzieć w roli prezydenta Stanów Zjednoczonych. Można – a choćby trzeba, bo Król Filozof w demokracji masowej władzy by nie zdobył, musi się więc posłużyć Królem Tłuszczy, w którego wpatrzony jest puszczony samopas amerykański motłoch. To są – jak sądzę – przekonania, które przyświecają nowemu wiceprezydentowi Stanów Zjednoczonych.
- Strona główna
- Polityka światowa
- Król, filozof, J., D., Vance
Powiązane
Polityka wschodnia UE zakończy się porażką
48 minut temu
Dziurawa granica
54 minut temu
Lula difende giudici brasiliani dopo sanzioni USA
2 godzin temu
Polecane
Makabra w lesie w Poznaniu. "Fragmenty ludzkiej tkanki"
44 minut temu
Policja zatrzymała organizatora popularnej wakacyjnej gry
1 godzina temu
Zderzenie rowerzystki z pieszą. Policja szuka świadków
2 godzin temu