Wielu Polaków planujących wakacyjne lub weekendowe wypady do najpopularniejszych miast w kraju musi przygotować się na zmiany, które znacząco wpłyną na ich budżet. Jedna z kluczowych polskich metropolii, Kraków, zdecydowała się na radykalny krok w polityce parkingowej. Już od 4 sierpnia 2025 roku w życie wejdą nowe, znacznie wyższe stawki za postój w Strefie Płatnego Parkowania. Podwyżka dotknie jednak tylko określoną grupę kierowców – tych, którzy nie płacą podatków w stolicy Małopolski. To oznacza, iż zarówno turyści, jak i osoby dojeżdżające do pracy z okolicznych miejscowości, będą musieli sięgnąć znacznie głębiej do kieszeni. Zmiany mają na celu premiowanie mieszkańców i zachęcanie do rozliczania podatków w mieście. Dla wielu przyjezdnych będzie to oznaczało konieczność przemyślenia sposobu poruszania się po Krakowie, a dla mieszkańców – konieczność posiadania specjalnego dokumentu, by uniknąć drastycznych opłat.
Nowe, wyższe stawki. Kto i ile zapłaci za postój w Krakowie od 2025 roku?
Decyzja władz Krakowa wprowadza wyraźny podział na kierowców płacących podatki w mieście i pozostałych. Od 4 sierpnia 2025 roku to właśnie ta druga grupa – obejmująca turystów, gości oraz pracowników dojeżdżających spoza Krakowa – odczuje największą zmianę. Stawki za parkowanie dla osób nieposiadających aktywnej Karty Krakowskiej wzrosną skokowo i będą miały charakter progresywny, co oznacza, iż każda kolejna godzina postoju będzie droższa.
Nowy cennik dla kierowców bez Karty Krakowskiej będzie wyglądał następująco:
- W podstrefie A (ścisłe centrum): 9 zł za pierwszą godzinę, 10 zł za drugą godzinę, 11 zł za trzecią godzinę, a każda kolejna godzina ponownie 9 zł.
- W podstrefie B: 8 zł za pierwszą godzinę, 9 zł za drugą godzinę, 10 zł za trzecią godzinę, a każda kolejna 8 zł.
- W podstrefie C: 7 zł za pierwszą godzinę, 8 zł za drugą godzinę, 9 zł za trzecią godzinę, a każda kolejna 7 zł.
Dla porównania, mieszkańcy posiadający Kartę Krakowską przez cały czas będą płacić według dotychczasowych, stałych stawek. Wynoszą one odpowiednio 6 zł za godzinę w podstrefie A, 5 zł w podstrefie B oraz 4 zł w podstrefie C. Różnica jest więc ogromna. Przykładowo, trzygodzinny postój w samym centrum będzie kosztował turystę aż 30 zł, podczas gdy mieszkaniec zapłaci za ten sam czas 18 zł. To podwyżka o ponad 66%, która ma realnie wpłynąć na decyzje komunikacyjne osób odwiedzających miasto.
Karta Krakowska – klucz do niższych opłat. Jak ją zdobyć?
Jedynym sposobem na uniknięcie drastycznych podwyżek będzie posiadanie Karty Krakowskiej. To dokument, który funkcjonuje w mieście jako element programu lojalnościowego, uprawniający do szeregu zniżek i ulg, m.in. w komunikacji miejskiej czy instytucjach kultury. Od sierpnia 2025 roku jego najważniejszą funkcją dla kierowców stanie się jednak gwarancja dostępu do niższych stawek parkingowych.
Kto może ubiegać się o Kartę Krakowską? Zgodnie z regulaminem, uprawnione są dwie główne grupy osób:
- Osoby, które są zameldowane na pobyt stały na terenie Gminy Miejskiej Kraków.
- Osoby, które mieszkają w Krakowie i rozliczają tutaj swój podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT), wskazując Kraków jako swoje miejsce zamieszkania w deklaracji podatkowej.
Wniosek o wydanie karty można złożyć na dwa sposoby: elektronicznie, za pośrednictwem dedykowanej strony internetowej programu, lub osobiście w wyznaczonych Punktach Obsługi Pasażerów Komunikacji Miejskiej oraz Punktach Obsługi Mieszkańców Urzędu Miasta. Co ważne, uprawnienia wynikające z posiadania karty przez rodzica lub opiekuna prawnego przysługują również ich dzieciom. Mieszkańcy muszą pamiętać, iż samo spełnienie kryteriów nie wystarczy – bez fizycznego posiadania karty lub jej aktywnej wersji w aplikacji mobilnej, system parkingowy naliczy opłatę według wyższego cennika.
Dlaczego miasto wprowadza zmiany? Oficjalne uzasadnienie władz Krakowa
Wprowadzenie zróżnicowanych opłat za parkowanie nie jest przypadkowym działaniem, a elementem szerszej, długofalowej strategii miasta. W oficjalnych komunikatach Urząd Miasta Krakowa tłumaczy, iż nowy system jest częścią „polityki promocyjnej i społecznej”. Jego głównym celem jest premiowanie osób, które poprzez płacenie podatków w Krakowie, bezpośrednio przyczyniają się do jego rozwoju.
Władze miasta wskazują na kilka kluczowych korzyści, jakie ma przynieść ta zmiana. Po pierwsze, ma ona na celu zwiększenie dochodów miasta z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Wyższe koszty życia dla osób niezwiązanych z miastem formalnie mają stanowić zachętę do meldowania się lub przenoszenia rozliczeń PIT do Krakowa. Po drugie, jest to próba zarządzania natężeniem ruchu samochodowego, zwłaszcza w centrum. Wyższe opłaty dla przyjezdnych mają skłonić ich do korzystania z komunikacji miejskiej lub parkingów typu Park & Ride, co ma odciążyć zatłoczone ulice. Po trzecie, miasto liczy, iż dodatkowe wpływy z opłat parkingowych zasilą budżet przeznaczony na rozwój infrastruktury i dostępności do dóbr kultury.
Konsekwencje dla turystów i dojeżdżających. Co to oznacza w praktyce?
Nowe przepisy, które wejdą w życie 4 sierpnia 2025 roku, będą miały realne i dotkliwe konsekwencje finansowe dla wszystkich kierowców odwiedzających Kraków. Turyści planujący weekendowy wypad i zwiedzanie miasta samochodem muszą uwzględnić w swoim budżecie znacznie wyższe koszty. Krótki, trzygodzinny postój w okolicach Rynku Głównego (podstrefa A) będzie kosztował aż 30 zł. Całodniowe parkowanie może stać się wydatkiem rzędu kilkudziesięciu, a choćby ponad stu złotych.
Zmiany uderzą również w ogromną grupę osób dojeżdżających codziennie do pracy w Krakowie z tzw. „obwarzanka krakowskiego”, czyli sąsiednich gmin i miejscowości. Dla nich oznacza to wzrost dziennych kosztów o kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych, co w skali miesiąca przełoży się na setki złotych dodatkowych wydatków. Taka sytuacja może zmusić wielu z nich do rezygnacji z dojazdu samochodem na rzecz transportu publicznego, co jest jednym z celów wprowadzanych zmian.
W praktyce, kierowcy spoza Krakowa stają przed wyborem: albo zaakceptować wysokie koszty parkowania, albo poszukać alternatyw. Najbardziej oczywistą jest korzystanie z sieci parkingów Park & Ride zlokalizowanych na obrzeżach miasta i kontynuowanie podróży tramwajem lub autobusem. Dla turystów może to oznaczać wybór hoteli z zapewnionym parkingiem lub całkowitą rezygnację z wjazdu samochodem do centrum. Należy się spodziewać, iż od sierpnia 2025 roku planowanie wizyty w Krakowie będzie wymagało znacznie dokładniejszej kalkulacji kosztów transportu.
More here:
Kraków podnosi opłaty za parkowanie. Kierowcy spoza miasta zapłacą choćby 11 zł za godzinę!