1 godzina temu
Przy wjeździe na teren Kraków Airport pojawił się nowy, dobrze widoczny element infrastruktury — czerwony pojemnik na małogabarytowe elektroodpady. Choć wygląda niepozornie, jego obecność wzbudza duże zainteresowanie pasażerów. To kolejny krok portu lotniczego w stronę ekologicznych rozwiązań przyjaznych środowisku.
Nowa usługa dla pasażerów i pracowników lotniska
Czerwony pojemnik to efekt współpracy Kraków Airport z firmą MB Recycling. Jego zadaniem jest ułatwienie odpowiedzialnego pozbywania się zużytej elektroniki — od drobnych urządzeń po akcesoria zasilane bateriami. Dzięki temu pasażerowie mogą w ostatniej chwili zostawić sprzęt, którego nie mogą zabrać na pokład, bez konieczności wyrzucania go do zwykłego kosza.
Do pojemnika trafiają urządzenia o maksymalnym rozmiarze 50 cm, m.in.:
- telefony i telefony,
- drobny sprzęt RTV i AGD,
- aparaty i kamery,
- smartwatche, konsole, słuchawki,
- dyski, pendrive’y, karty pamięci,
- zużyte baterie.
Lokalizacja tuż za szlabanami od strony Zabierzowa sprawia, iż korzystanie z pojemnika jest szybkie i intuicyjne.
Ekologiczna misja Kraków Airport
Kierownictwo lotniska podkreśla, iż to rozwiązanie ma realny wpływ na ograniczenie negatywnych skutków, jakie nieodpowiednio wyrzucone elektroodpady mogą mieć na środowisko.
Port lotniczy od lat wprowadza inicjatywy wpisujące się w zasady zrównoważonego rozwoju. Pojemnik na elektrośmieci jest kolejną z nich — szczególnie istotną w kontekście rosnącej produkcji zużytej elektroniki na świecie.
„Naszym celem jest, aby Kraków Airport był nie tylko bramą do świata, ale również przykładem nowoczesnego, ekologicznego lotniska. Wdrażamy rozwiązania, które realnie wpływają na ograniczenie negatywnego oddziaływania na środowisko, m.in. poprzez odpowiedzialne gospodarowanie odpadami, w tym elektroodpadami.”– mówi Łukasz Strutyński, prezes Kraków Airport.
Elektroodpady to poważny problem
Skala zjawiska jest ogromna. Statystyczny Polak wytwarza rocznie około 12 kilogramów elektrośmieci, a globalna produkcja w ostatnich latach przekroczyła 57 milionów ton. Według prognoz liczba ta będzie rosła, dlatego tak ważne jest tworzenie miejsc, w których odpady elektroniczne mogą trafić do profesjonalnych zakładów przetwarzania.
Oddanie sprzętu do specjalistycznej zbiórki pozwala odzyskać cenne surowce, takie jak:
- metale szlachetne (złoto, srebro, pallad),
- metale żelazne i nieżelazne,
- tworzywa sztuczne,
- szkło.
Producentom daje to możliwość ponownego ich wykorzystania, a środowisku — zmniejszenie obciążenia.
Dlaczego akurat czerwony kolor?
Kolor pojemnika nie jest przypadkowy. Czerwień ma zwracać uwagę i symbolicznie przypominać, iż niewłaściwe obchodzenie się z elektroodpadami może być szkodliwe. Ma też podkreślać wagę odpowiedzialnej segregacji i zachęcać do refleksji nad tym, co robimy z zużytą elektroniką.
Nowy standard na krakowskim lotnisku
Czerwony pojemnik spotkał się z pozytywnymi reakcjami pasażerów, którzy często podkreślają, iż takie rozwiązanie powinni wprowadzić także inni operatorzy lotnisk w Polsce. Dla wielu osób to wygodna opcja „ostatniej szansy” przed podróżą, a dla Kraków Airport — kolejny element ekologicznej strategii.
Zebrane elektroodpady trafią do profesjonalnych zakładów MB Recycling, gdzie zostaną poddane bezpiecznemu procesowi odzysku surowców.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Małe urządzenie, wielki efekt – tak Kraków ratuje rzekę [ZDJĘCIA]
Łabędź uratowany z rowu melioracyjnego w Krakowie
Nieletni mogli spowodować pożar wart 2,5 mln zł. Dramat rozegrał się w Facimiechu
fot. Monika Chylaszek / Kraków Airport
