Kowalski grzmiał przed ośrodkiem dla migrantów. Jest reakcja. „Sytuacja była dynamiczna”
Zdjęcie: Janusz Kowalski i Robert Bąkiewicz podczas interwencji w ośrodku dla migrantów w Czerwonym Borze Źródło: X / Janusz Kowalski
Janusz Kowalski pojechał z interwencją do ośrodka dla migrantów w Czerwonym Borze. Do środka jednak nie wszedł. Jak usłyszał, na miejscu nie było żadnego pracownika funkcyjnego. O sprawę zapytaliśmy Urząd do Spraw Cudzoziemców. W odpowiedzi czytamy o „efekcie niewłaściwej...