Kowalski grzmi. To jest choćby zabawne

3 miesięcy temu

Janusz Kowalski do niedawna był czołowym pieniaczem Suwerennej Polski. Dziś próbuje odnaleźć się w PiS. I prawdopodobnie dlatego plecie androny.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Donald Tusk i Andrzej Domański obiecywali wiele rzeczy Polakom, bo chcieli dorwać się do stołków. Dorwali się, swoich obietnic nie realizują, składają państwo, które sypie się jak domek z kart, co widać np. po stanie służbie zdrowia, za to tłuste koty Tuska rozsiadają się wygodnie w państwowych spółkach które notują coraz gorsze wyniki – przekonuje Kowalski.

– Taki jest obraz rządów tej ekipy – dodał poseł wielu partii.

Że też nie powie, jaki jest obraz naszego państwa po ośmiu latach rządów Jarosława Kaczyńskiego i jego ekipy. Kto wie, może wtedy by zrozumiał, dlaczego nasze państwo zaczęło się sypać jak domek z kart?

Idź do oryginalnego materiału