Polskie Towarzystwo Energetyki Cieplnej (PTEC) zaprezentowało raport na temat kosztów transformacji sektora energetyki cieplnej w Polsce.
– Dekarbonizacja sektora wymaga współpracy wszystkich uczestników rynku ciepła oraz znacznych nakładów inwestycyjnych, sięgających choćby 466 mld zł do 2050 r. – powiedział Dariusz Marzec, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej i PTEC.
Sektor ciepłowniczy u progu zielonych zmian
Jak poinformował serwis PAP MediaRoom w raporcie „Wpływ regulacji UE na transformację sektora ciepłownictwa systemowego w Polsce – ocena skutków i rekomendacje w zakresie regulacji krajowych” eksperci Polskiego Towarzystwa Energetyki Cieplnej PTEC) przeprowadzili wariantową analizę ekonomiczną, techniczną i regulacyjną dostosowania się przedsiębiorstw energetycznych z sektora ciepłownictwa systemowego do regulacji zawartych w pakiecie „Fit for 55”.
Dalsza część tekstu jest pod filmem
Obecnie, według PTEC, ciepło systemowe w Polsce gwarantuje tzw. komfort cieplny ponad 15 mln Polaków, co stanowi ponad połowę (52,2 proc.) gospodarstw domowych w naszym kraju. Prezes Dariusz Marzec, zauważył, iż sektor ciepłowniczy, podobnie jak cała energetyka, stoi u progu zmian. Zostały wyznaczone kamienie milowe mające doprowadzić do neutralności energetycznej ciepłownictwa w 2050 r.
Kluczowe rozwiązania dekarbonizacyjne
– Raport podsumowuje wyzwania pojawiające się w związku z trwającą transformacją sektora ciepłowniczego. Zawiera też rekomendacje wypracowane w celu jak najefektywniejszego przejścia przez proces transformacji – mówił Dariusz Marzec.
W raporcie przeanalizowano najważniejsze technologie i paliwa, które mogą być wykorzystane w celu dekarbonizacji sektora ciepłownictwa systemowego. Opisano zakres możliwych do zastosowania w sektorze technologii, ich specyfikę pracy, możliwość partycypacji w procesie dekarbonizacji czy przepaliwowania. Zdaniem ekspertów PTEC kluczowymi rozwiązaniami w procesie dekarbonizacji będą: źródła gazowe, źródła biomasowe, źródła geotermalne, wielkoskalowe pompy ciepła, kotły elektrodowe zasilane energią elektryczną z OZE.
Dekarbonizacja? Od 299 mld zł do 466 mld zł
– Transformacja ciepłownictwa to proces, który już trwa i wymaga dużych nakładów finansowych. Jednak z punktu widzenia regulatora, celem jest nie tylko dekarbonizacja sektora, ale też zapewnienie społecznej akceptacji jej kosztów. Proces inwestycyjny będzie rozłożony na wiele lat i będzie obarczony wieloma ryzykami. Do końca nie wiemy dziś, która technologia będzie dominowała w ciepłownictwie. Wykorzystanie technologii sprawdzonych, takich które już znamy, pozwala te ryzyka ograniczyć – mówił Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE).
Jak szacuje PTEC w swojej analizie, w przypadku Polski sprostanie wymaganiom unijnego pakietu „Fit for 55” będzie, w zależności od scenariusza, wymagało poniesienia nakładów na poziomie: od 102 mld zł do 211 mld zł – nakłady na infrastrukturę wytwórczą, od 82 mld zł do 106 mld zł – nakłady na infrastrukturę przesyłową i dystrybucyjną, od 115 mld zł do 149 mld zł – nakłady na modernizację instalacji odbiorczych. Tym samym łącznie na dekarbonizację ciepłownictwa systemowego do 2050 r. będzie potrzebne od 299 mld zł do 466 mld zł.
Kluczowe warunki dekarbonizacji
Raport PTEC postuluje uwzględnienie szeregu wniosków i rekomendacji, proponowanych przez ekspertów PTEC. Jednym z warunków skutecznego przeprowadzenia procesu dekarbonizacji ciepłownictwa systemowego w Polsce jest to, żeby w procesie tym partycypowały wszystkie strony, będące uczestnikami rynku ciepła, ponieważ poszczególne realizowane działania są od siebie uzależnione.
Dalsza część tekstu jest pod filmem
Eksperci PTEC podkreślają, iż obok coraz większej presji czasowej, kluczowymi wyzwaniami związanymi z transformacją są kwestie związane z optymalnym doborem mocy, lokalizacji i technologii dla nowych źródeł. Skuteczna dekarbonizacja systemu ciepłowniczego w danej lokalizacji powinna obejmować również klienta końcowego, do którego często bezpośredni dostęp ma dostawca ciepła (operator sieci ciepłowniczej).
Ponadto, według ekspertów PTEC, sektor ciepłownictwa systemowego zmieni swoje miejsce w systemie energetycznym. Z wytwórcy energii stanie się odbiorcą nadwyżek energii wytwarzanej przez OZE, niemniej jednak jednostki kogeneracji wciąż będą wspierały bilansowanie krajowego systemu elektroenergetycznego. Zakłada się, iż duże systemy ciepłownicze będą w pierwszej kolejności zasilane przez gazowe jednostki kogeneracji i uzupełniane przez ciepło z instalacji OZE. W późniejszym terminie, gdy gaz ziemny będzie zastępowany przez gazy zdekarbonizowane, eksperci zakładają, iż infrastruktura pozostanie, a wymagana będzie jedynie modernizacja, a nie gruntowne zmiany.
Przyspieszenie procesu transformacji. Również administracyjnej
– Zakładając, iż inwestycje są bankowalne – część funduszy może pochodzić z KPO (instrument – pożyczka wspierająca zieloną transformację miast z budżetem 40 mld zł – tylko na bezemisyjne inwestycje) oraz z programów NFOŚiGW dla ciepłownictwa. Dodatkową pozostałą część mogą sfinansować banki. Ponadto w KUKE powstanie instrument gwarancyjny dla inwestycji „wnoszących wkład w łagodzenie zmian klimatu”, mogący zabezpieczyć choćby 80 proc. wartości finansowania dłużnego – komentuje Jacek Bogucki, dyr. Biura Branży Energetycznej i Technologii w Departamencie Analiz Branżowych w BGK.
W raporcie PTEC czytamy, iż „nie ma wątpliwości, iż przyspieszenie procesu transformacji nie będzie możliwe bez ulepszenia i uproszczenia wybranych procedur administracyjnych. najważniejsze znaczenie ma przyjęcie szybkiej ścieżki w zakresie postępowań administracyjnych dla inwestycji związanych z dekarbonizacją ciepłownictwa. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj przyspieszenie i uproszczenie wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji, a także ułatwienie procesu inwestycyjnego dotyczącego budowy/przebudowy sieci ciepłowniczej”.
– Oszacowaliśmy, iż na przeprowadzenie całego procesu transformacji potrzeba prawie 0,5 biliona zł w perspektywie do 2050 roku. Stąd istotne jest tworzenie przyjaznego otoczenia prawno-regulacyjnego, kooperacja wszystkich uczestników rynku, a także konstruowanie odpowiednich narzędzi finansowych, by zakładane cele osiągnąć – podsumował prezes Dariusz Marzec.
Źródło: PTEC/Pap MediaRoom