Wściekłość w centrali PiS. Na spotkanie z prezesem PSL, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, przyszedł poseł PiS. Nie tylko został wpuszczony ale też mógł zadawać pytania. To nie do pomyślenia na spotkaniach z Kaczyńskim.
– Taka sytuacja. Na spotkaniu Kosiniaka-Kamysza w Gołkowicach pytanie zadaje… poseł PiS Adam Gawęda. U niektórych nie do pomyślenia. Nasze spotkania otwarte są nie tylko z nazwy. Zapraszamy! My się pytań nie boimy – napisali ludowcy.
PSL jest partią demokratyczną, co oznacza, iż każdy może tu przyjść i każdy może zadawać pytania, uczestniczyć. Z kolei na partyjnych spotkaniach PiS z Kaczyńskim pojawiają się tylko klakierzy i dowożeńcy.
W spotkaniu @KosiniakKamysz w śląskich Gołkowicach uczestniczył – i choćby zadał pytanie – poseł PiS @AdamGaweda. To najlepszy dowód, iż @nowePSL otwartych spotkań i dyskusji się nie boi. Podobna sytuacja na spotkaniu prezesa Kaczyńskiego? Niemożliwa.
— Miłosz Motyka (@motykamilosz) January 15, 2023