Kornel Morawiecki jest postacią, która mocno wpisała się w historię współczesnej Polski. Marszałek senior, twórca Solidarności Walczącej, kawaler Orderu Odrodzenia Polski. Znany z bezkompromisowości, choć wywołujący również kontrowersje. Choć od jego śmierci mija już 37 miesięcy, przez cały czas spoczywa w drewnianym grobie tymczasowym. Ojciec premiera nie doczekał się jeszcze solidnego pomnika, co wywołało wiele emocjonujących dyskusji wśród internautów.
Wiele osób może być zaskoczonych faktem, iż tak wpływowy polityk nie ma grobu, jaki adekwatnie pasowałby do roli, jaką odegrał za życia. Tym bardziej, iż mówimy o ojcu urzędującego premiera, który dysponuje wielomilionowym majątkiem. Postawa Mateusza Morawieckiego, który nie kwapi się do zadbania o ten aspekt, wizerunkowo budzi emocje. zwykle czeka się od 3 do 6 miesięcy od śmierci, żeby wybudować nagrobek. Wynika to z ryzyka, jakie niesie możliwość zapadnięcia się ziemi. W tym przypadku minęło już wielokrotnie więcej czasu opcja bezpieczeństwa nie wchodzi tu w grę.
Grób Kornela Morawieckiego wygląda na zadbany, ale internauci zwrócili uwagę, iż jest tymczasowy i kontrastuje z autorytetem państwa. W przeszłości pojawiły się złośliwe opinie skierowane w kierunku statusu materialnego premiera, dotyczące konieczności zorganizowania zrzutki, która sfinansuje wybudowanie płyty nagrobnej. Podejście premiera może zaskakiwać, bo na samych obligacjach antyinflacyjnych zarobi majątek, dlatego w jego prywatnym interesie jest napędzanie drożyzny. Z drugiej strony są głosy, iż choć wygląda skromnie to jednocześnie niekonwencjonalnie i być może właśnie takiego chciał zmarły.