Kopalnia porfiru może powstać w Olszynach, wówczas urobek będzie wożony ulicami Lubawki. Mieszkańcy protestują. Proszą o pomoc swoich radnych

id-24.pl 1 dzień temu

LUBAWKA/GMINA KAMIENNA GÓRA. Mieszkańcy Lubawki sprzeciwiają się planowanemu transportowi kruszywa ulicami miasta. Tiry miałyby wywozić urobek z kopalni, która może powstać po sąsiedzku, w gminie Kamienna Góra, w Olszynach. W czwartek 30 stycznia radni Lubawki będą obradować między innymi w tej sprawie.

Społeczny protest już poparło kilkudziesięciu mieszkańców. Teraz liczą oni na stanowcze stanowisko Rady Miejskiej w Lubawce.

– Nie wyobrażamy sobie tirów jeżdżących ulicami miasta co sześć minut. Obserwując Czarny Bór, odbywające się tam transporty melafiru z funkcjonującej kopalni do bocznicy, mamy uzasadnione obawy. Transport kruszywa wiąże się z emisją spalin i brudem, co negatywnie wpłynie na zdrowie naszych dzieci i osób starszych, mieszkańców cierpiących na schorzenia układu oddechowego – mówią jednogłośnie mieszkańcy ul. Szymrychowskiej w Lubawce. To właśnie między innymi tam transport będzie skierowany, aby dotrzeć do bocznicy kolejowej w Lubawce. Tiry mogą również jeździć w kierunku granicy z Czechami, na trwającą budowę drogi D11, będącej przedłużeniem S3.

Ruch pojazdów wielkogabarytowych, szczególnie w godzinach porannych i południowych, będzie nie do zniesienia, zwłaszcza dla osób starszych i dzieci. Ruch ciężkich pojazdów na drogach, które nie są odpowiednio dostosowane do tego typu transportu stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Niesie wysokie ryzyko wypadków drogowych.

Lubawka nie tylko brudna, ale i biedniejsza
Burmistrz Miasta Lubawka, Andrzej Wojdyła w pełni zgadza się ze zdaniem mieszkańców. Przytacza dodatkowy argument: obniżenie atrakcyjności inwestycyjnej, turystycznej i sportowej Gminy Lubawka, co będzie miało ogromny wpływ na budżet samego miasta, jak i wszystkich sołectw.

Nie bez znaczenia są także planowane prace strzałowe w odległości zaledwie kilku kilometrów od centrum Lubawki na jeszcze terenie zalesionym. Protestujący uważają, iż będą one miały bardzo negatywny wpływ na szlak migracyjny wilka. Mieszkańcy martwią się o możliwość zaniku zagrożonego gatunku motyla niepylaka Apollo, który niedawno wielkimi staraniami udało się odbudować. Motyl wymaga ścisłej ochrony w warunkach naturalnych. Wskazują na duże straty dla rolnictwa poprzez osuszanie łąk i pól, wskutek wydobycia urobku. Zwiększenie poboru wody do procesu produkcji również może przyczynić się do wyschnięcia ujęć wodnych. A zanieczyszczona pyłem kopalnianym woda może spowodować degradację składników mineralnych, co negatywnie wpłynie na żyzność gleby rolniczej, która jest w sąsiedztwie wyrobiska.

Mieszkańcy mówią, iż zostali pominięci, teraz radni wyrażą swoje zdanie
– Nikt z nami na ten temat nie rozmawiał. Zostaliśmy postawieni przed faktem. Domagamy się konsultacji społecznych. Mamy prawo do wyrażenie swojego stanowiska – mówią rozgoryczeni mieszkańcy ulic: Szymrychowskiej, Dworcowej, Wojska Polskiego i Lipowej.

W czwartek 30 stycznia radni Lubawki mają jasno wyrazić swoje stanowisko. Głosowaniu zostaną poddane dwie uchwały – apele: do Marszałka Województwa Dolnośląskiego i Starosty Kamiennogórskiego. Starosta może wpłynąć na uniemożliwienie organizacji transportu przez Lubawkę. Stanie się tak, o ile zostaną ustawione znaki ograniczające tonaż samochodów. Wówczas tiry na odcinek od Chełmska Śląskiego do Lubawki nie wjadą, tym samym nie przejadą między innymi ul. Szymrychowską oraz ul. Lipową w Lubawce. Co ważne, kopalni w ogóle może nie być, o ile koncesji na wydobywanie porfiru i kruszywa naturalnego ze złoża „Olszyny I” nie wyda Marszałek Województwa Dolnośląskiego.

Równo dwadzieścia jeden dni temu biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego poinformowało naszą redakcję, iż wydawanie koncesji jest na początkowym etapie postępowania. Przewidywany czas na podpisanie dokumentu, licząc od 8 stycznia, to około 2 miesięcy. Zatem marszałek ma jeszcze chwilę do namysłu, a z podjęciem decyzji mogą pomóc mu lubawscy radni, ale i radni powiatu kamiennogórskiego oraz radni Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.

Kilka istotnych informacji w sprawie, przekazanych przez biuro prasowe Marszałka
Wniosek o udzielenie koncesji na wydobywanie kruszywa naturalnego i porfiru ze złoża „Olszyny I” wpłynął do UMWD 30 października 2024 r. (…) Wnioskiem z 16 grudnia 2024 r. wystąpiono do Starostwa Powiatowego w Kamiennej Górze o udostępnienie wypisów z rejestru gruntów i budynków znajdujących się (częściowo lub w całości) w granicach projektowanego terenu górniczego „Olszyny I” celem ustalenia stron postępowania o udzielenie koncesji.

„Do wniosku koncesyjnego załączono ostateczną decyzję wójta gminy Kamienna Góra z 30 listopada 2023 r. ustalającą środowiskowe uwarunkowania dla przedsięwzięcia polegającego na: „Eksploatacji i przeróbce kopaliny (porfiru oraz kruszywa naturalnego) z udokumentowanego złoża „Olszyny I” (w granicach jego udokumentowania poziomego i pionowego) – miejscowość Olszyny, gmina Kamienna Góra, powiat kamiennogórski, województwo dolnośląskie” – czytamy w odpowiedzi biura na nasze zapytanie. I dalej: „wójt gminy Kamienna Góra obwieszczeniem z 13 kwietnia 2023 r. podał do publicznej wiadomości informację o planowanym przedsięwzięciu. We wskazanym w obwieszczeniu terminie do składania uwag i wniosków wpłynęły liczne uwagi i wnioski mieszkańców. Postanowieniem z 22 maja 2023 r. wójt gminy Kamienna Góra dopuścił organizację ekologiczną – Stowarzyszenie „Przymierze” im. Bernarda Rosy do udziału w postępowaniu na prawach strony. W wyznaczonym terminie nie wpłynęły żadne uwagi i wnioski. Ostatecznie wójt gminy Kamienna Góra 30 listopada 2023 r. wydał decyzję ustalająca środowiskowe uwarunkowania dla przedsięwzięcia „Eksploatacja i przeróbka kopaliny (porfiru oraz kruszywa naturalnego) z udokumentowanego złoża „Olszyny I”. Co działo się dalej? Tłumaczy biuro prasowe UMWD: „Na skutek wniesionego przez Skarb Państwa, Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe Nadleśnictwo Kamienna Góra oraz Klub Przyrodników w Górzycy odwołania od ww. decyzji wójta Kamiennej Góry, Samorządowego Kolegium Odwoławcze w Jeleniej Górze decyzją z15 maja 2024 r. utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję.”

W ocenie Kolegium przedmiotowa decyzja zawiera wszystkie wymagane prawem elementy. Między innymi dla terenu znajdującego się w granicach inwestycji obowiązują zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ten przyjęli radni gminy Kamienna Góra 14 lipca 2021 r. Zgodnie z nim w Olszynach można fedrować, a w ocenie kolegium przy zastosowaniu rozwiązań chroniących środowisko planowane przedsięwzięcie nie spowoduje naruszenia obowiązujących norm ochrony środowiska oraz nie pogorszy istniejącego stanu środowiska naturalnego.
Jarosław Buzarewicz
Wsp./kamiennogorska.pl

Idź do oryginalnego materiału