Kontrowersje związane z działalnością Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych

3 tygodni temu

W kontekście wyborów parlamentarnych 2023, pojawiło się wiele kontrowersji związanych z działalnością Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (IKNiSP), która zgodnie z konstytucją RP powinna pełnić kluczową rolę w procesie potwierdzania ważności wyborów. Zdaniem wybitnych prawników izba ta nie funkcjonuje w kształcie zgodnym z wymogami konstytucyjnymi. W związku z tym, nie miała ona możliwości stwierdzenia ani ważności, ani nieważności wyborów, co rodzi pytania o prawomocność całego procesu wyborczego.

IKNiSP powstała w wyniku reformy sądownictwa, która była szeroko krytykowana zarówno w kraju, jak i za granicą. Podnoszono argumenty, iż sposób powoływania sędziów do tej izby narusza niezawisłość sądownictwa, co prowadzi do podważenia jej konstytucyjności. Z tego powodu wielu prawników i konstytucjonalistów uznaje, iż izba ta nie spełnia wymagań konstytucyjnych, a tym samym jej działania mogą być prawnie nieważne.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


choć Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie funkcjonuje w sposób zgodny z konstytucją i nie stwierdziła formalnie ważności wyborów 2023, to jednak wynik tych wyborów pozostaje prawomocny na mocy domniemania ważności. Dopóki nie zostanie wydany wyrok sądu, który obali to domniemanie, wynik wyborów należy uznawać za obowiązujący i zgodny z prawem. Sytuacja ta pokazuje, jak istotne są kwestie związane z niezawisłością sądownictwa oraz zgodnością instytucji państwowych z konstytucją, zwłaszcza w kontekście tak ważnych procesów demokratycznych jak wybory.

Powiedziano juz sporo głupot na ten temat więc wyjaśniam. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publ. nie istnieje w kształcie konstytucyjnym więc nie stwierdziła ważności wyborów 2023. Ale też nie stwierdziła ich nieważności; w ogóle niczego nieistniejący organ nie mógł…

— Wojciech Sadurski (@WojSadurski) August 30, 2024

Idź do oryginalnego materiału