Premier Donald Tusk zaaregował na wydarzenia przy granicy niemieckiej. Po tym, jak pojawiły się "obywatelskie patrole" w rejonach przejść granicznych, zdecydowano, iż od 7 lipca wracają kontrole po stronie polskiej przy granicy niemieckiej i litewskiej. Reporter WP Jakub Bujnik był w Szczecinie, gdzie porozmawiał o całej sytuacji z mieszkańcami. Temat mocno podzielił naszych rozmówców. - Kompletna bzdura. To wszystko jest nakręcone - przyznała kobieta. - Bardzo dobrze, dobra decyzja. Za późno, tak. Są migranci, dzisiaj chyba z pięciu widziałem - dodał mężczyzna. - Bardzo dobrze, powinno tak być - oceniła emerytka. - Temat odgrzewany jest już któryś to raz. Zyskał niestety złą sławę, pospolite ruszenie, które teraz ma miejsce bardziej przeszkadza, niż cokolwiek może naprawić - stwierdziła inna mieszkanka Szczecina. Nie mogło zabraknąć pytań o ewentualne utrudnienia dla Polaków, którzy regularnie przemieszczają się między Polską a Niemcami. Co w tej kwestii do powiedzenia mieli mieszkańcy zachodniej części Polski? Więcej w materiale wideo.