Konsternacja na Nowogrodzkiej. Tego nie przewidzieli

1 miesiąc temu

Jarosław Kaczyński przywykł do tego, iż nic na prawicy nie dzieje się bez jego wiedzy i woli. Teraz jednak będzie musiał przełknąć gorzką pigułkę.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


A wszystko przez Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Ten polityk PiS z długim, bo 23-letnim stażem, zdecydował się porzucić partię. I głosi, iż założy własne ugrupowanie.

Tylko to wywołało furię na Nowogrodzkiej. Jednak jak donoszą media, ambicje Ardanowskiego sięgają znacznie dalej. Planuje bowiem wystartować w wyborach prezydenckich.

– Nie zamierzam składać żadnych deklaracji. Nie wydaje mi się, żebym był kandydatem na prezydenta, ale moja formacja na pewno będzie chciała swojego kandydata w wyścigu zgłosić – powiedział Ardanowski w rozmowie z Radiem ZET.

I to wszystko wbrew Kaczyńskiemu. Starszy pan ma prawo czuć złość. Prawda?

Idź do oryginalnego materiału