„Konserwatywna presja na prawicowe partie ma sens!”. Projekt Sławomira Mentzena wycofany

3 godzin temu

Poselski projekt likwidujący przywileje spadkowe dla małżeństw i rodzin, został wycofany z Sejmu. Pomysł autorstwa Sławomira Mentzena wspominał o „dyskryminacji osób homoseksualnych” i nie znalazł wystarczającego poparcia.

Wczoraj pisaliśmy o propozycji lidera Nowej Nadziei w sprawie likwidacji m.in. podatku spadkowego. Według polityka, jego konstrukcja jest zagmatwana ze względu na kilka grup i progów podatkowych, a obecna forma zobowiązania dyskryminuje osoby, które nie mają najbliższej rodziny. W tym kontekście poseł wymienił również osoby pozostające w związkach niesformalizowanych, a w tekście uzasadnienia jest mowa wprost o „dyskryminacji osób homoseksualnych”.

Projekt spowodował wewnętrzny sprzeciw w Konfederacji. Swoje podpisy pod inicjatywą wycofali posłowie Konfederacji Korony Polskiej, na czele z Grzegorzem Braunem. Jak zauważył Nikodem Bernaciak, analityk Ordo Iuris, propozycja została wycofana z Sejmu jeszcze tego samego dnia, nie uzyskując minimalnego poparcia 15 osób.

„Konserwatywna presja na prawicowe partie polityczne ma sens! Antymałżeński projekt ustawy z kuriozalnym uzasadnieniem o zniesieniu dyskryminacji osób homoseksualnych został już po kilku godzinach oficjalnie WYCOFANY z Sejmu. Gratulacje!” – napisał adwokat.

Konserwatywna presja na prawicowe partie polityczne ma sens!
Antymałżeński projekt ustawy z kuriozalnym uzasadnieniem o „zniesieniu dyskryminacji osób homoseksualnych” został już po kilku godzinach oficjalnie WYCOFANY z Sejmu☺️
Gratulacje!@KONFEDERACJA_ życzę lepszych pomysłów. https://t.co/05UJCSHn9G pic.twitter.com/6pHmpqtkje

— Nikodem Bernaciak (@n_bernaciak) October 4, 2024

Na problem jako jeden z pierwszych zwrócił uwagę redaktor naczelny portalu nczas.pl, Tomasz Sommer. Jak zaznaczył, wrzucenie do obiegu prawnego pojęcia związków jednopłciowych stwarza pretekst nad dalszymi pracami nad kwestią formalizacji tego rodzaju układów. – Taka ustawa rodzi rozmaite uszczegółowione a często sformalizowane wykładnie, w których potrzeba uściślenia definicji z pewnością zaistnieje. A to najlepsza ścieżka by potem dokonać stosownych uściśleń. Słowem to wariant „odwiedzania się w szpitalach” – wyjaśnia Sommer na X.

W podobny sposób inicjatywę krytykował Grzegorz Braun. – Posłowie Korony nie akceptują wprowadzania do obiegu prawnego sformułowań relatywizujących sens słownikowy i status prawny małżeństwa i rodziny – napisał polityk w mediach społecznościowych.

Źródło: własne PCh24.pl / X

PR

Idź do oryginalnego materiału