W środku żniw, ceny w skupach gwałtownie spadają – pszenica kosztuje około 600 zł za tonę, a żyto poniżej 500 zł. Co niepokoi, punkty skupu przestają przyjmować ziarno.Poseł i b. wiceminister rolnictwa, Ryszard Bartosik, ostrzega, iż sytuacja rolników staje się dramatyczna. Zboże tanieje a rolnicy zostali osamotnieni – zaznaczył.Parlamentarzysta przypomniał, iż za rządów Prawa i Sprawiedliwości, dwa lata temu rolnicy otrzymywali dopłaty, a pszenica kosztowała prawie 1400 złotych.– Upominamy się o to, aby uruchomić pomoc dla rolników. Jest bardzo trudna sytuacja ekonomiczna i tak być nie powinno. Gdy pszenica była po 1400 zł za 2023 roku, ówczesna opozycja – PSL, Platforma Obywatelska – bardzo nas krytykowała. A dziś pszenica jest o połowę tańsza – wskazał poseł Ryszard Bartosik.Posłowie PiS wyrazili też wdzięczność prezydentowi Karolowi Nawrockiemu za inicjatywy ustawowe – w tym przedłużenie zakazu sprzedaży polskiej ziemi w obce ręce o 10 lat oraz sprzeciw wobec umowy handlowej z krajami Ameryki Łacińskiej (Mercosur).Prawo i Sprawiedliwość zapowiada pełne poparcie dla prezydenckich projektów i apeluje o szybkie działania rządu na rzecz wsi.