Konieczna jest zmiana umowy Orlenu z firmą Synthos

liderzyinnowacyjnosci.com 3 tygodni temu

Pierwszy mały jądrowy reaktor modułowy Orlenu w Polsce może powstać we Włocławku, zapowiedział prezes spółki Ireneusz Fąfara. Zanim jednak do tego dojdzie, spółka musi dokonać zmiany umowy z firmą Synthos.

– jeżeli osiągniemy porozumienie, podjęliśmy decyzję, iż pierwsza lokalizacja SMR będzie we Włocławku – powiedział Ireneusz Fąfara podczas czwartkowej konferencji prasowej, cytowany przez PAP Biznes. Prezes Orlenu podkreślił, iż na technologię reaktorów modułowych patrzy z przychylnością, ale wyzwaniem jest ułożenie relacji z partnerem projektu, firmą Synthos.

Wizualizacja reaktora SMR typu BWRX-300 firmy GE Hitachi

Trwają negocjacje z partnerem dotyczące tego, aby zmienić umowę, one nie są łatwe. Nie są łatwe, bo w przeszłości nie zadbano o adekwatne ułożenie relacji – powiedział Ireneusz Fąfara, tym razem cytowany przez wyborcza.pl. Prezes Orlenu dodał, iż porozumienie powinno być wypracowane do końca września.

W ubiegłym roku Orlen, kierowany jeszcze przez Daniela Obajtka, pokazał siedem wstępnych lokalizacji, w których spółka Orlen Synthos Green Energy mogłaby zbudować małe reaktory BWRX-300 projektu GE Hitachi. Na liście znalazł się wówczas również Włocławek, a poza nim Ostrołęka, Stawy Monowskie obok Oświęcimia, Dąbrowa Górnicza, Nowa Huta w Krakowie, Specjalna Strefa Ekonomiczna Tarnobrzeg- Stalowa Wola oraz okolice Warszawy. To lokalizacje, w których znajdują się między innymi energochłonne zakłady produkcyjne, a także te, które są optymalne dla potrzeb ciepłownictwa.

W maju tego roku Ireneusz Fąfara powiedział, iż pierwsze SMR-y zostaną zbudowane do 2030 roku. Orlen pod kierownictwem Daniela Obajtka deklarował natomiast, iż łącznie powstanie w Polsce 20 takich reaktorów. Budową ma zająć się Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Grupa Orlen musi jednak dogadać się z Synthosem, ponieważ ten ma połowę udziałów w spółce.

Czym są reaktory SMR? Polska otrzymała dofinansowanie na ich rozwój

Elektrownie jądrowa typu SMR (small modular reactor) mogą być zbudowane w ciągu 24-36 miesięcy na terenie stanowiącym zaledwie 10 proc. dużej elektrowni atomowej, przy czym sama tzw. wyspa jądrowa zajmuje powierzchnię boiska piłkarskiego. Takie reaktory wytwarzają kilkukrotnie mniej energii niż duża elektrownia jądrowa, ale mają tę przewagę, iż mogą być zbudowane szybciej, a dzięki modułowości możliwe jest ich łączenie w celu zwiększenia produkcji energii.

W ubiegłym roku amerykanie zadeklarowali, iż na rozwój reaktora BWRX-300 w technologii SMR dołożą 4 mld dolarów. Większość tej kwoty (3 mld dolarów) wyłoży Exim Bank, a resztę dorzuci agencja Development Finance Corporation.

next.gazeta.pl

Idź do oryginalnego materiału