Koniec zawieszenia broni w Stefie Gazy? Biuro Netanjahu wydało oświadczenie

2 godzin temu

W środę doszło do kolejnego napięcia na linii Izrael - Hamas. Władze izraelskie oskarżyły palestyńskie ugrupowanie o złamanie warunków zawieszenia broni po tym, jak w rejonie Rafah w Strefie Gazy eksplodował ładunek wybuchowy. W zdarzeniu ucierpiał jeden żołnierz.

PAP/EPA/HAITHAM IMAD
Zniszczenia w Strefie Gazy po incydencie z udziałem pojazdu wojskowego Izraela

Do incydentu doszło w momencie przejazdu izraelskiego pojazdu wojskowego. W wyniku eksplozji żołnierz odniósł lekkie obrażenia. Biuro premiera Benjamina Netanjahu zareagowało na to wydarzenie oświadczeniem, w którym zapowiedziano, iż Izrael "udzieli stosownej odpowiedzi".

Kancelaria przypomniała jednocześnie, iż Hamas jest zobowiązany do pełnego przestrzegania porozumienia o rozejmie, które obowiązuje od 10 października. Umowa ta zakłada m.in. demilitaryzację terytorium, deradykalizację oraz odsunięcie Hamasu od władzy.

Przedstawiciele Hamasu odrzucają oskarżenia o celowy atak. Mahmud Mardawi poinformował na platformie X, iż przyczyną eksplozji były ładunki wybuchowe pozostawione w tym rejonie przez siły izraelskie, o czym ugrupowanie miało już powiadomić mediatorów.

ZOBACZ: Rodziny ofiar ataku Hamasu żądają komisji śledczej. Ma zbadać uchybienia rządu Izraela

Sytuacja w Strefie Gazy pozostaje napięta. Mimo oficjalnego rozejmu regularnie dochodzi do aktów przemocy, a strony konfliktu obarczają się winą za łamanie ustaleń. Według danych ministerstwa zdrowia Strefy Gazy, kontrolowanego przez Hamas, od momentu wejścia w życie zawieszenia broni w wyniku działań sił izraelskich zginęło tam ponad 400 osób.

Napięcie na linii Izrael-Hamas. Dyplomacja w Turcji

Równolegle do wydarzeń na froncie toczą się rozmowy dyplomatyczne. Przedstawiciele biura politycznego Hamasu spotkali się w środę w Ankarze z szefem MSZ Turcji Hakanem Fidanem. Przekazali mu, iż wypełnili wymagania stawiane w ramach obecnego etapu porozumienia. Ich zdaniem kontynuowanie ataków przez Izrael ma na celu zablokowanie przejścia do kolejnej fazy umowy.

Turecki minister spraw zagranicznych wyraził nadzieję, iż druga faza porozumienia rozpocznie się na początku 2026 roku. Jej priorytetem ma być przekazanie zarządzania Strefą Gazy Palestyńczykom.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Idź do oryginalnego materiału