Mrożenie cen energii dla gospodarstw domowych kończy się w tym roku. Gospodarstwa domowe będą płacić cenę taryfową Urzędu Regulacji Energetyki. Ceny energii elektrycznej w Polsce – jak wynika z danych Komisji Europejskiej za II kw. tego roku – są jednymi z najdroższych na rynku hurtowym w Europie.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska szuka pieniędzy na dalsze mrożenie cen energii na przyszły rok. Potrzeba będzie ok. 5-6 mld zł, a w budżecie na ten cel są zarezerwowane tylko 2 mld zł. Wszystko przez fakt, iż ceny energii elektrycznej w Polsce – jak wynika z danych Komisji Europejskiej za II kw. tego roku – są jednymi z najdroższych na rynku hurtowym w Europie. Drożej mają tylko Irlandczycy i Włosi – informuje „Rzeczpospolita”.
„Tego nie zmieni także wyjątkowy 1 listopada, kiedy ceny energii elektrycznej w Polsce były najniższe w Europie (poza Skandynawią): na poziomie 38,3 euro za MWh. Był to efekt dobrych warunków pogodowych dla źródeł wiatrowych, jak i słonecznych. Taki dzień to tylko jednak wyjątek” – zwróciła uwagę „Rzeczpospolita”.