Koniec tub propagandowych samorządów coraz bliżej. Jest projekt ustawy medialnej

4 godzin temu

„Chcemy wprowadzić zasadnicze ograniczenia w wydawaniu mediów samorządowych, wzmacniając jednocześnie niezależne media lokalne.” – zapowiedziała dzisiaj minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Marta Cienkowska, informując o zakończeniu prac nad projektem nowej ustawy medialnej. jeżeli na jej przyjęcie zgodzą się parlament i prezydent, takie samorządy jak m.in. Świdnica nie będą mogły wydawać gazet i portali w obecnym kształcie.

TEGO NIE PRZECZYTASZ W „MEDIACH” SAMORZĄDOWYCH

Do uregulowania rynku medialnego kraje Unii Europejskiej zostały zobowiązane już ponad rok temu. Europejski Akt o Wolności Mediów (European Media Freedom Act, EMFA) to rozporządzenie UE mające zapewnić pluralizm i niezależność mediów w całej Unii. Został on opublikowany w Dzienniku Urzędowym UE 17 kwietnia 2024 r.

Przepisy EMFA obejmują m.in. wzmocnienie ochrony dziennikarzy i ich źródeł, ujawnianie informacji o strukturze właścicielskiej mediów oraz zasadach finansowania mediów publicznych, a także ograniczenie wpływu polityków na media publiczne.

Jak poinformowała dzisiaj minister kultury, projekt nowej ustawy medialnej jest już gotowy. Obejmuje szereg aspektów, w tym np. likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego, a także zasady funkcjonowania tzw. mediów samorządowych i wzmocnienia mediów niezależnych.

– I ostatnia rzecz, czyli ograniczanie wydawania prasy przez jednostki samorządu terytorialnego. Tutaj musimy rozróżnić, czym są media lokalne, a czym media samorządowe. Media lokalne – niezależne twory mediów, które działają głównie w mniejszych miejscowościach, w regionach. Media samorządowe to są media, które są po prostu wydawane przez jednostki samorządu terytorialnego – wskazała minister.

– I tutaj chcemy wprowadzić zasadnicze ograniczenia w wydawaniu mediów samorządowych, wzmacniając jednocześnie niezależne media lokalne. Wprowadzimy ograniczenia możliwości prowadzenia działalności na rynku medialnym właśnie przez JST. Ale za to uważamy, iż słusznym jest, żeby jednostki samorządu terytorialnego mogły wydawać biuletyny informacyjne – mówi Marta Cienkowska, wyjaśniając, czym są biuletyny.

– Do zadań JST nie należy wydawanie prasy, ale i w ogóle taką zależną od władzy prasę należy uznać za negatywne zjawisko z punktu widzenia rozwoju niezależnych mediów lokalnych, a także dostępu obywateli do rzetelnych i obiektywnych informacji. Zresztą na to zjawisko zwraca uwagę wielokrotnie Rzecznik Praw Obywatelskich, postulując właśnie podjęcie działań w tym zakresie. Więc na tą potrzebę również odpowiadamy tą ustawą. Jednostki samorządu terytorialnego będą mogły wydawać biuletyny informacyjne, ale które nie zawierałyby treści publicystycznych ani reklam. I biuletyny takie musiałyby również zawierać informacje o finansowaniu ze środków jednostki samorządu terytorialnego – tłumaczyła.

– Muszą państwo zdać sobie sprawę z tego, iż jesteśmy w sytuacji, w której niezależne media lokalne zamykają się, bo nie wytrzymują konkurencji z dotowanymi z publicznych pieniędzy mediami samorządowymi, zasilanymi właśnie dodatkowo z reklam. A chyba nie muszę państwu mówić, iż niezależne media lokalne są fundamentem niezależnych mediów w Polsce i właśnie pora umożliwić im działanie na rynkowych zasadach. Jednocześnie chyba możemy zapowiedzieć, iż pracujemy nad specjalnym programem wsparcia dla mediów lokalnych, który ogłosimy w przyszłym roku z inicjatywy pana ministra Wróbla – dodała.

Projekt ustawy trafił do zespołu programowania prac rządu, niedługo trafi do konsultacji publicznych oraz międzyresortowych. – Chcemy przyśpieszyć ten proces. Uważamy, iż jest to jeden z najważniejszych priorytetów tego rządu, a przede wszystkim ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego – zapewniła minister.

W Świdnicy od lutego 2018 roku z inicjatywy prezydent Beaty Moskal-Słaniewskiej wydawana jest gazeta i portal Moja Świdnica, na potrzeby którego Miejska Biblioteka Publiczna w Świdnicy zatrudniła dodatkowe osoby. Dwutygodnik ma nakład 15 tysięcy egzemplarzy i do kolportażu zatrudniania jest firma zewnętrzna. Za to co roku z budżetu miasta wydawane jest ok. 100 tysięcy złotych. Kolportaż obejmuje cały powiat świdnicki. Gazeta i portal zawierają materiały publicystyczne i płatne reklamy, a ich zadaniem jest promowanie wizji rządzących miastem. Nie ma tu miejsca na krytykę ani dla opozycji. niedługo po uruchomieniu tuby propagandowej władz zakończyła się historia najstarszego tygodnika w mieście – „Wiadomości Świdnickich”.

Agnieszka Szymkiewicz