Prezydent Karol Nawrocki podpisał ostatnią ustawę dotyczącą specjalnej pomocy dla obywateli Ukrainy. Szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki potwierdził, iż to koniec takiej formy wsparcia - odtąd Ukraińcy będą traktowani jak wszyscy inni cudzoziemcy.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowuje już kolejny projekt ustawy, który stopniowo wycofa wszystkie specjalne rozwiązania dla uchodźców z Ukrainy. Resort zapowiada wprowadzenie "narzędzi systemowych", które sprawią, iż obywateli Ukrainy będą obowiązywać te same przepisy co pozostałych cudzoziemców.
Nowe zasady dla świadczeń
Podpisana we wrześniu ustawa przedłuża tymczasową ochronę w Polsce do 4 marca 2026 roku, ale wprowadza istotne ograniczenia. Prawo do świadczeń 800 plus powiązano z aktywnością zawodową rodzica oraz nauką dzieci w polskiej szkole.
Cudzoziemcy muszą teraz uzyskiwać co najmniej 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. W 2025 roku oznacza to minimum 2333 zł brutto miesięcznie.
Ograniczenia w opiece zdrowotnej
Ustawa ogranicza katalog świadczeń zdrowotnych dla nieubezpieczonych dorosłych obywateli Ukrainy. Nie będą już mogli korzystać z programów zdrowotnych, rehabilitacji leczniczej, leczenia stomatologicznego czy programów lekowych na dotychczasowych zasadach.
Nowe przepisy wykluczają również z uprawnień osoby, które przekraczają granicę krótkoterminowo w ramach małego ruchu granicznego. MSWiA podkreśla, iż zmiany uwzględniają "koszty tej transformacji".
Kontekst unijny
Rozwiązania wynikają z decyzji Rady UE, która przedłużyła unijną ochronę tymczasową do 4 marca 2026 roku. Państwa UE zgodziły się na kolejne przedłużenie do marca 2027 roku, ale przy jednoczesnym stopniowym wycofywaniu tymczasowej ochrony.
Ustawa została przygotowana po sierpniowym wecie prezydenta Nawrockiego do wcześniejszej nowelizacji. Prezydent argumentował wtedy, iż świadczenie 800 plus powinni otrzymywać tylko ci, którzy pracują w Polsce.
Źródła wykorzystane: "PAP"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.